17 września 2018 15:40

Kazuya Hiraide: „Shukriya” znaczy dziękuję

Przybliżamy historię wybitnych alpinistów, zdobywców nagrody Złotego Czekana i gości XXIII Festiwalu Górskiego w Lądku-Zdroju: Kazuya Hiraide i Kenro Nakajimy.

Duet znakomitych wspinaczy – Kazuya Hiraide i Kenro Nakajima (fot. Hiraide/Nakajima)

Batura Muztagh. Najbardziej wysunięty na zachód łańcuch górski Karakorum, którego eksploracja rozpoczęła się w latach 70. Jednym z najwyższych szczytów tego rejonu jest wznoszący się na 5550 m nad doliną Hunza – Shispare (7611 m). Jego północno-wschodnią ścianą o wysokości 2700 m wiedzie najtrudniejsza do tej pory droga na szczyt – cel zrealizowany przez wybitnych alpinistów, Kenro Nakajimę i Kazuya Hiraide. Przejście to zostało nagrodzone Azjatyckim Złotym Czekanem, a podczas Festiwalu Filmów Górskich w Lądku-Zdroju (20-23 września) Japończycy otrzymają również prestiżową nagrodę Piolets d’Or.

***

Początki

Kazuya Hiraide urodził się w 1979 roku w miejscowości Fujimi, w prefekturze Nagano. W 1995 roku podjął naukę w liceum przy Tokai University, gdzie rozpoczęła się jego przygoda ze sportem – Kazuya dołączył do sekcji lekkoatletycznej. W trakcie studiów odniósł w tej dziedzinie kilka sukcesów na szczeblu narodowym. To właśnie dzięki temu sportowi Hiraide trafił po raz pierwszy w góry – jeden z elementów przygotowań do zawodów stanowiły bowiem treningi na wyżynach. W 1998 Hiraide opuścił drużynę lekkoatletyczną i rozpoczął przygodę z górami, aż już dwa lata później wyjechał na swoją pierwszą wyprawę w Himalaje.

W 1984 roku urodził się Kenro Nakajima. Początkowe lata życia spędził w niewielkiej miejscowości Takatori, w prefekturze Nara. Życie blisko natury, a także wsparcie ojca sprawiły że młody Kenro szybko poznał podstawy wspinaczki. W 2003 roku rozpoczął naukę na Kwansei Gakuin University i właśnie w trakcie studiów odbył swoje trzy pierwsze wyprawy górskie, podczas których zdobył dwa dziewicze wierzchołki. Po ukończeniu nauki w 2008 roku rozpoczął pracę jako przewodnik górski i fotograf. W tym okresie odbył wiele wypraw, m.in. na Cho Oyu czy Dhaulagiri.

Ważniejsze przejścia

Kazuya Hiraide zdobył wiele szczytów 6, 7, i 8-tysięcznych. Na niektóre z nich dotarł się jako pierwszy, na inne wspinał się nowymi, trudnymi technicznie drogami. Przeglądając jego wykaz przejść można zauważyć, że cele popularne czy szczyty najwyższe nie pociągają Japończyka tak bardzo, jak eksploracja nieznanych i nieprzystępnych obszarów górskich (na wiele popularniejszych szczytów wszedł w roli profesjonalnego fotografa i filmowca towarzyszącego innym wyprawom). Oto tylko kilka przykładów wypraw Hiraide z okresu poprzedzającego wspólne wspinaczki z Kenro Nakajimą:

  • Kula Kangri East Peak (7381 m) – pierwsze przejście wyróżnione nagrodą Japan Sports Award – 2001 r.
  • Cho Oyu (8201 m) – wejście na szczyt i zjazd na nartach – 2001 r.
  • Spantik Peak, aka. Golden Peak (7027 m) – pierwsze wejście – 2004 r.
  • Muztagh Ata (7509 m) – wejście na szczyt i zjazd na nartach – 2005 r.
  • Shivling (6543 m) – pierwsze przejście nowej drogi – 2005 r.
  • Gasherbrum II (8035 m) – 2008 r.
  • Broad Peak (8051 m) – 2008 r.
  • Samurai Direct na Mt. Kamet (7756 m) – pierwsze przejście południowo-wschodniej, 1800 metrowej ściany – Kazuya Hiraide otrzymał za to osiągnięcie swój pierwszy Złoty Czekan oraz kolejną nagrodę Japan Sports Award – 2008 r.
  • Gasherbrum I (8068 m) – 2009 r.
  • Everest (8848 m) – 2011 r.
  • Naimonanyi (7694 m) – pierwsze przejście nowej drogi – 2011 r.
  • Khan Tengri (7010 m) – 2012 r.

Droga Kei Taniguchi i Kazuja Hiraide na południowo-wschodniej ścianie Kamet (1800m, MI5+, AI5+, 26.09 – 07.10 2008)

Kenro Nakajima również od początku swojej górskiej działalności dużą uwagę poświęcał dziewiczym szczytom. Oto kilka z jego przejść:

  • Panbari Himal (6887 m) – pierwsze wejście na niezdobyty szczyt położony w Nepalu – 2006 r.
  • Dingjung Ri (6249 m) – pierwsze wejście na dziewiczy sześciotysięcznik – 2008 r.
  • Matterhorn (4478 m) – solo w ciągu jednego dnia, Zermatt – szczyt – Zermatt – 2009 r.
  • Nieznany szczyt w Nepalu (6056 m) – pierwsze wejście – 2011 r.
  • Cho Oyu (8201 m) – 2011 r.
  • Dhaulagiri (8167 m) – zaawansowana próba, bez szczytu – 2012 r.
  • Manaslu (8163 m) – 2013 r.
  • Mt. McKinley (6,168 m) – 2015 r.

Kenro Nakajima

Hiraide i Nakajima wspólnie

Japońscy alpiniści połączyli siły po raz pierwszy podczas wyprawy na mało znany szczyt Api (7132 m), położony w północno-zachodnim zakątku Nepalu, niedaleko granicy z Tybetem. Alpiniści zdobyli szczyt w niewielkim zespole (towarzyszył im Takuya Mitoro), wspinając się od północnej strony, drogą pierwszych zdobywców.

W 2016 roku Hiraide i Nakajima poprowadzili nową drogę na północnej ścianie Loinbo Kangri (7095 m) w chińskich Transhimalajach. Jak relacjonuje Hiraide jest to estetyczna, czysta linia. Ważniejsze od udanej wspinaczki okazało się jednak zaufanie, jakiego Hiraide nabrał do nowego partnera:

Kenro Nakajima dobrze rozumiał moją relację z tą górą (Shispare – przyp. red.), a ja wiedziałem, że mogę mu zaufać. Czułem, że przyszła pora na ostateczne starcie.

„Shukriya” – czyli „dziękuję” w języku Urdu

Dla Hiraide była to 4. próba zdobycia Shispare – nową drogą, prowadzącą przez niezdobytą północno-wschodnią ścianę. Aby lepiej zrozumieć jego wyjątkową relację z tą górą musimy nieco cofnąć się w czasie.

Przebieg drogi Japończyków na płn.-wsch. ścianie Shispare

W 2002 roku Kazuya odwiedził samotnie Karakorum. Na mapie systematycznie zaznaczał szczyty, ściany i drogi zdobyte już przez alpinistów. Celem wyprawy było odnalezienie skarbów, jakie skrywały te góry – pustych obszarów na mapie. W jednym z nich japoński alpinista znalazł niezdobyte do tamtej pory ściany Shispare. Jak wspomina:

Pamiętam, jakby to było wczoraj: zakochałem się w tej górze o kształcie piramidy, wznoszącej się na wysokość 7611 m, i jej dziewiczej, wielkiej, północno-wschodniej ścianie. Zdawałem sobie jednak sprawę z tego, że nieprędko nabędę wystarczająco dużo doświadczenia, aby się z nią zmierzyć.

Pierwsza próba odbyła się dopiero 5 lat później. W 2007 roku Hiraide, wspinając się z Yuka Komatsu, dotarł do wysokości 6000 m. Niestabilny śnieg zmusił jednak wspinaczy do odwrotu. Tak po latach Kazuya komentuje tę pierwszą próbę:

Myślałem wtedy: „Nie ma takiej góry, na którą nie dałbym rady się wspiąć, jeśli tylko dam z siebie wszystko”. Byłem młody i niedojrzały, nie potrafiłem pogodzić się z porażką.

W 2012 roku, wspólnie z Takuya Mitoro, Kazuya podejmuje kolejną próbę (tym razem również dziewiczą południowo-zachodnią ścianą), która kończy się fiaskiem. Alpinista wyciąga wnioski:

Nawet jeśli dam z siebie wszystko, niektórych gór mogę nie być w stanie zdobyć.

Jednak Kazuya nie poddaje się. Rok później wraca pod Shispare z Kei Taniguchi, swoją wieloletnią partnerką wspinaczkową (wspinał się z nią w 2008 r. na południowo-wschodniej ścianie Mt. Kamet, za co alpiniści otrzymali Złoty Czekan). Zachęcony poprzednią próbą decyduje się wspinać południowo-zachodnią ścianą. Niestety i tym razem góra odpiera ataki – groźnie wyglądający serak w górnej części ściany zmusza wspinaczy do odwrotu z wysokości 5700 m. Hiraide traci nadzieję:

Może dobrze jest mieć jedną górę, na którą nigdy nie da się rady wspiąć.

W 2015 roku w górach ginie Kei Taniguchi. Tragedia jest olbrzymim ciosem dla Hiraide, a jego motywacja podupada. Nie poddaje się jednak. Po wspominanych wcześniej wspinaczkach z Kenro Nakajimą Kazuya nabiera wiary i nowej energii:

Moje serce było ciągle niespokojne. Musiałem rozliczyć się z Shispare. Czułem, że dopiero gdy uda mi się wspiąć na tę górę, będę mógł rozpocząć kolejny etap.

Hiraide i Nakajima zjawili się pod Shispare latem 2017 roku. Jak wspominają, zbiory tybetańskich moreli były w tym roku wyjątkowo obfite, a spotkanie ze starymi znajomymi w dolinie Hunza wyjątkowo radosne. Nastroje alpinistów były bardzo dobre. Niestety, nieco gorsze były warunki atmosferyczne. Stacjonująca w tej samej bazie wyprawa pakistańska zdecydowała się zakończyć swoje działania na miesiąc przed czasem. Japończycy pozostali w obozie sami, a zła pogoda uniemożliwiała akcję.

Pomimo nie najlepszych warunków alpiniści rozpoczęli wspinaczkę. Jak wspomina Kazuya:

Podczas tej próby było inaczej. W przeszłości za każdym razem, gdy pojawiało się zagrożenie lub wątpliwości, szukałem usprawiedliwień, aby zawrócić. Gdy je znalazłem – zawracałem. Tym razem, w podobnej sytuacji, nawet jeśli był tylko 1% szans, decydowałem się iść dalej. Czuję, że mogło stać się tak dlatego, że moja partnerka wspinaczkowa Kei odeszła, nie zdążywszy spełnić tylu swoich marzeń. A ja nadal żyłem, miałem motywację, umiejętności i okazję, aby zrealizować swój cel. Poddanie się zbyt łatwo nie byłoby fair.

Alpiniści wspinali się w stylu alpejskim przez 4 dni – spędzili w ścianie 3 noce. Na szczycie Shispare stanęli 22 sierpnia 2017. Trudności techniczne, jakie napotkali, dochodzą do M6, WI5, a długość ich drogi to 2700 m. Alpiniści zeszli ze szczytu polsko-niemiecką drogą z 1974 roku, dokonując tym samym również pierwszego trawersu Shispare.

Kazuya Hiraide odbiera Azjatycki Złoty Czekan

Kazuya Hiraide odbiera Azjatycki Złoty Czekan

Shispare została wcześniej zdobyta tylko dwa razy. W 1974 roku dokonała tego polsko-niemiecka wyprawa, a w 1994 japońska. Obie odbyły się w stylu ekspedycyjnym, z użyciem lin poręczowych, na drodze wschodnią granią.

***

Kazuya Hiraide i Kenro Nakajima otrzymali za swoje przejście przejście drogi na Shispare nagrodę Złotego Czekana, która zostanie wręczona podczas Festiwalu Górskiego w Lądku-Zdroju. Dla Kazuyi jest to już drugi Złoty Czekan – pierwszego otrzymał za przejście południowo-zachodniej ściany Kamet.

Michał Gurgul




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum