„Gancho Perfecto” 9a – już w kapowniku Piotrka Schaba
Kosi Piotrek Schab (Wild Country, Patagonia, MotionLab, KS Korona) w hiszpańskich skałach. Tym razem poddało mu się Gancho Perfecto 9a.
Gancho Perfecto to jedna z bardziej wymagających “dziewiątek” w Margalefie, a pierwsze przejście zrobił w 2008 roku nie kto inny jak Chris Sharma. Droga uchodzi za trudną w swoim stopniu, są i tacy, którzy nie zdziwiliby się, gdyby przy Gancho Perfecto stanęła wyższa wycena. A przecież wśród powtarzających są sami wielcy, bo i Ramonet (przeszedł drogę jako drugi), i Adam Ondra, i Stefano Ghisolfi. Teraz dołączył do nich Piotrek Schab.
Piotrek w komentarzu napisał:
Marzyłem o tej drodze, odkąd zobaczyłem po raz pierwszy film „Progression”. Byłem bardzo bliski zrobienia jej w 5. próbie, ale potem jeszcze kilka razy odpadłem na ostatnich ruchach, ale ostatecznie zrobiłem ją z łatwością. Wycena nie ma tu tak naprawdę znaczenia, ale powiedzmy, że trudności mieszczą się gdzieś w granicach 9a-9a+.
Na drodze Chris Sharma:
Piotrek fantastycznie czuje hiszpańską skałę. W tym roku zrobił w Hiszpanii całą serię „dziewiątek”, w tym aż trzy z plusem – w kwietniu padła Catxasa w Santa Linya, w lipcu Ali Hulk ExtensionTotal w Rodellarze, a we wrześniu także w Rodellarze No pain no gain.
Brunka