Dokument „The Dawn Wall” w kinach 25 października!
Są takie wydarzenia we wspinaniu, których popularność wykracza daleko poza media branżowe. Takim spektakularnym projektem, który odbił się szerokim echem na świecie, i który z baczną uwagą śledził nawet główny rezydent Białego Domu, był Dawn Wall. Niezwykła linia na El Capitan – słynna, zanim jeszcze powstała. Już niedługo na polskich ekranach dokument „The Dawn Wall”, w rolach głównych Tommy Caldwell i Kevin Jorgeson.
Poniżej trailer filmu w reżyserii doskonale znanego duetu Josh Lowell – Peter Mortimer (Red Bull Media House i Senders Film):
No teraz najważniejsze, czyli kiedy będzie można obejrzeć „The Dawn Wall” w Polsce. Pokaz filmu zapowiadają organizatorzy festiwalu w Lądku-Zdroju (20-23 września). A dla szerszej publiczności dokument dostępny będzie w sieci kin Multikino w całym kraju 25 października.
***
Dawn Wall – największe wyzwanie na El Capitan w Yosemite. Ba, najambitniejsza wielowyciągowa, klasyczna droga na świecie. Linia długa na 900 metrów, ekstremalnie trudna – 31 wciągów, z których dwa sięgają trudnościami 5.14d/9a. Wieloletnie marzenie Tommy’ego Caldwella. Amerykanin zaczął przymierzać się do drogi już w 2007 roku, a jego najwierniejszym i najsilniejszym partnerem okazał się Kevin Jorgeson. Panowie urzeczywistnili marzenie na początku 2015 roku, po 19 dniach pobytu w ścianie, a ich przejście urosło do rangi przełomowego wydarzenia w historii wspinania. Tommy i Kevin podzielili się prowadzeniem (drugi pokonywał wyciągi klasycznie), ale te najtrudniejsze długości poprowadzili obydwaj.
Kto mógłby się pokusić o powtórzenie takiej[!] drogi? Oczywiście Adam Ondra, dla którego nie ma rzeczy niemożliwych. Nic dziwnego, że zmagania Czecha z Dawn Wall śledziły kamery niemal na każdym etapie pracy. Równie dużym zainteresowaniem branżowych filmowców i dziennikarzy cieszą się chyba tylko wyprawy w góry najwyższe. Zresztą szaleństwu związanemu z Dawn Wall uległo także wspinanie.pl, prowadząc sondę wśród czytelników, z kluczowym pytaniem – „wejdzie, czy nie wejdzie” :). Ondra wszedł i zrobił to w zaskakującym – nawet jak dla siebie – stylu. Klasyczne przejście, a prowadził sam wszystkie wyciągi, zajęło mu zaledwie 8 dni.
Pozostaje zaprosić do kin!
Więcej o bohaterach i autorach dokumentu na: www.dawnwall-film.com.
Brunka