3 sierpnia 2018 11:01

Sasha DiGiulian i jej ambitny plan pokonania kanadyjskiej trylogii Sonniego Trottera

Sporo ciekawych przejść, tradowych i sportowych, padło ostatnio w kanadyjskich skałach (bo i Adam Ondra i duet Barbara Zangerl – Jacopo Larcher i Jonathan Siegrist, który zrobił kolejne powtórzenie The Path 5.14R). Tymczasem także w Kanadzie, ale już w górach, działa od kilku tygodni Sasha DiGiulian.

***

Sasha DiGiulian postawiła sobie za cel przejście trzech długich, eksponowanych, bardzo wymagających dróg autorstwa Sonniego Trottera w Kanadyjskich Górach Skalistych – War Hammer na Castle Mountain, The Shining na Mount Louis i Blue Jeans Direct na Yamnuska Mountain. Dwie z nich Amerykanka ma już w kieszeni.

Mount Louis, Castle Mountain, Yamnuska Mountain (fot. gripped.com)

Jako pierwsza z kanadyjskiej trylogii padła War Hammer 5.14a na ścianie Castle Mountain. Sasha zrobiła pierwsze powtórzenie drogi, a w finalnym przejściu partnerował jej Mike Doyle.

Podczas prób na „War Hammer”, wyciąg nr 7 (fot. Sonnie Trotter)

War Hammer powstała w z połączenia trzech linii – The MoatCastles in the Sky i Eisenhower Tower. Dwie pierwsze są autorstwa Trottera, trzecia to historyczna wspinaczka z lat 20. XX wieku. Kanadyjczyk przeszedł je klasycznie w ciągu latem ubiegłego roku, wyszło 15 wyciągów, z których ten najtrudniejszy (5.14a) znajduje się na Castles in the Sky. Jak pisał Michał w newsie o przejściu: „Sonnie dokonał w ten sposób połączenia dzisiejszego wspinania na wysokim poziomie z oldschoolową wspinaczką z czasów pionierów i stworzył ciekawą, długą kombinację”.

Następna w planach Amerykanki była The Shining 5.13c/d na wschodniej ścianie Mount Louis. 15-wyciągową drogę Trotter wytyczył od dołu w 2011 roku wspólnie z Amerykaninem Tommym Caldwellem. I właśnie w takiej, oryginalnej wersji przeszła ją Sasha Digiulian. To najprawdopodobniej dopiero trzecie powtórzenie, Sashy partnerował Peter Hoang.

Jest jeszcze wersja trudniejsza. Latem 2017 Trotter wrócił na Diamond Face, by połączyć trzy kluczowe wyciągi w jedną, ok. 80 m długość, i taką wersję – The Shining (Uncut) – ocenił na 5.14a.

Sasha DiGiulian na „The Shining” (fot. Peter Hoang)

Do sfinalizowania kanadyjskiej trylogii pozostała Amerykance jeszcze droga, Blue Jeans Direct 5.14a na Mount Yamnuska. To trudniejszy wariant do Blue Jeans (5.13b) Nicka Rochacewicha, który Sonnie Trotter przeszedł w 2015 roku.

Brunka
źródło: Gripped, Instagram




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum