4 czerwca 2018 09:58

Premierowo z rejonu Suliszowic – Samcowizna i Molenda

Prezentujemy Wam dwie nowe skały. Obie znajdują się w rejonie Suliszowic, obie znalazł wędrując po okolicznych lasach Tadziu Pielarz. To Samcowizna i Molenda.

Start do drogi „Lipton” VI.3, Samcowizna (fot. Tadeusz Pielarz)

***

Samcowizna

Zacznijmy od 16-metrowej Samcowizy, sąsiadującej z Kapuśniakiem i Dziurawą w Suliszowicach. W centralnej części skały Grzegorz Rettinger poprowadził dwie linie, rozwiązujące naturalne rysowe formacje. Jedynym mankamentem okazał się pas kruszyzny (bez chwytów) na pierwszych trzech metrach, ale i na to znalazł się sposób. Na pomoc przyszła stojąca blisko skały lipa :). Obie drogi startują więc charakterystycznym „drzewnym kominkiem” – ekwilibrystyczną rozpieraczką między drzewem a skałą, by na wysokości drugiego bolta przetrawersować w prawo – uwaga: pierwszą wpinkę najlepiej zrobić z ziemi! Sposób, przyznajmy, dość oryginalny, ale na pewno wart zachodu.

I tak oto powstały dwie drogi. Ta łatwiejsza nazywa się Lipton VI.3 (5B+ST). Druga to piękna, wymagająca linia wchodząca w górnej partii w obłą rysę, a kończąca się krótkim rajdem po obłych chwytach. To Arborystokrata VI.4+ (5B+ST). Obie drogi startują wspólnie (mają też wspólne stanowisko), rozdzielają się po drugim przelocie – Lipton skręca w lewo, Arborystokrata ucieka w prawo.

Na Samcowiźnie znajdziecie także wytyczonego przez Tadzia Pielarza trada Bajzel VI+. Droga biegnie w prawej części skały, charakterystyczną komino – rysą.

To najpewniej nie koniec eksploracyjnej działalności na skale. Dalsze prace w rejonie zapowiada Darek Kaptur. Póki co poprowadził jedną linię, na prawo od rysy Bajzel. To Chór wujów VI+ (4B+ST). Współautorką drogi jest Iza Gajos.

Dojście (GPS N 50°40’37″ E 19°21’30″): Samcowizna stoi pomiędzy Dziurawą a Skałą we Wsi, za linią zabudowy. Samochód najlepiej zostawić przy asfalcie we wsi. Z głównej ulicy skręcamy w polną drogę przy charakterystycznym wymurowanym z kamieni ogrodzeniu (ok. 500 m od parkingu z masztem). Idziemy ok. 250 m i skręcamy w prawo przez zniszczone ogrodzenie pod samą skałę.

Molenda

Druga premierowa skałka rejonu Suliszowic to Molenda. Sięga 14-metrów wysokości, pokryta jest siatką w pełni ubezpieczonych dróg. Dokładnie jest ich osiem, wytyczonych w litej, ładnej skale. Oferują trudności od V do VI.3. Poniżej pełna propozycja Molendy.

Topo G. Rettinger

  1. Implant V+, Tadeusz Pielarz, Aleksander Włodarczyk
  2. Atak myśli VI. 2+ (na wprost), Małgorzata Włodarczyk
  3. Oszust metrykalny VI.2 (wspólny start z Atakiem, bańka i wyjście w prawo) Grzegorz Rettinger
  4. Altzheimer VI.1 (parametr nad 1. ringiem), Tadeusz Pielarz
  5. Okulary VI+, Tadeusz Pielarz
  6. Szpagacik VI, Aleksander Włodarczyk
  7. Psia inteligencja VI.3, Adam Doleżych
  8. Monotop V (parametr na starcie), Tadeusz Pielarz

Dojście (GPS N 50°40’41″ E 19°22’32″): Z Suliszowic, z parkingu z masztem, żółtym szlakiem idziemy do skrzyżowania dróg leśnych na wypłaszczeniu koło Ślimaka. Możemy iść także z Zastudnia niebieskim szlakiem i w miejscu, gdzie szlak skręca w prawo, schodzimy z niego na wprost, następnie wznoszącą się prostą drogą dochodzimy do tego samego skrzyżowania. Stąd idziemy w lewo żółtym szlakiem ok. 150 m i skręcamy w prawo za skalną grań. Ściana jest odwrócona plecami do ścieżki.

***

Eksploracja rejonu Suliszowic nabrała ostatnio tempa. Wędrując po okolicy natraficie na mniejsze i większe wyeksplorowane skałki. I to wcale nie koniec ekiperskich planów…

Brunka 




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum