W Zillertalu króluje „Sierra Madre” (8C?)

Takie oto piękne kamyki, jak ten poniżej, można znaleźć w Zillertalu. Ale akurat ten, znajdujący się w okolicy miejscowości Ginzling, jest wyjątkowy. Bo to właśnie na nim Florian Schmalzl wrysował linię Sierra Madre – największe wyzwanie boulderowe w dolinie.

Florian Schmalzl na „Sierra Madre” (fot. Chris Baum)

Jak napisał jeszcze w kwietniu Chris Baum:

Florian Schmalzl przeszedł swój najmocniejszy projekt… To inspirujące zobaczyć, jak jedna z najtrudniejszych i najlepiej wyglądających linii w Zillertalu została zrobiona… Florian jeszcze jej nie wycenił… Sierra Madre (ok. 8C)… wysoka, dumna, perfekcyjna… absolutna King Line.

Co prawda Schmalzl, jak wspomniał Baum, nie postawił przy Sierra Madre konkretnej cyfry, ale znaczące są słowa jego kolegi o najmocniejszym przejściu w dorobku. Austriak ma bowiem już kilka problemów cenionych na 8C i to nie byle jakich. W sezonie 2014 wspiął się na Zunami braci Schwaigerów w Saalachtal (pierwsze przejście zrobił Bernhard, drugie Hermann). A pod koniec ubiegłego roku popisał się fantastycznym przejściem w Maltatal – padło wówczas Emotional Landscapes Klema Loskota (tego samego dnia stanął także na topie innego klasyka rejonu, Bügeleisen 8B+).

W Zillertalu powstaje coraz więcej takich boulderowych perełek. Już po przejściu Sierra Madre Florian Schmalzl otworzył inny problem, ponoć świetny, Come as you are 8B. A zdążył go już powtórzyć i zarekomendować Christof Rauch.

Brunka
źródło: profile Christof Rauch, Chris Baum