25 maja 2018 07:51

Dla koneserów krótkiej formy – „Żelazko” w wersji hard

Kilka dni temu Jędrzej Wilczyński otworzył nowy boulder o nazwie Żelazko z dopiskiem hard. Uprzedza, że „to wybitnie mała forma, nie zadowoli koneserów wysokich, highbolowych wyjść na pik”, ale jednocześnie bardzo wymagająca. Coś dla koneserów krótkiej formy… :).

Niewielki kamień, na którym Jędrzej wypatrzył linię (fot. J. Wilczyński)

Kamień, na którym powstał boulder, rzeczywiście nie grzeszy gabarytami, ale Jędrzejowi udało się wypatrzeć na nim linię, która według niego zasługuje na ósemkową wycenę – tak mniej więcej w granicach między 8A+ a 8B. Kamień znajduje się tuż przy drodze z Batorówka do Chocieszowa na Hejszy (jak zapewnia autor, poza granicami Parku Narodowego).

O samym boulderze Jędrzej pisze:

Start jest bardzo nisko nad ziemią, nieefektowny, w daszku z bardzo trudnej pozycji, a wyjście może maks 3 metry na kamień. Ruchy są bardzo siłowe, skomplikowane, palące cały garnitur mięśniowy. Jedna sekcja (przewinięcie lewą ręką, przejście obunóż na kolejną podhaczkę i powrót lewej ręki do prawej) jest jedną z najtrudniejszych, jakie kiedykolwiek robiłem w tym stylu.

No to zobaczmy na filmie – próba z przejścia:

O wycenie:

Nie potrafię zaproponować sztywnej wyceny. Jako że jest trudniejszy dla mnie od Czech Stara (8A+, przyp. red.) to minimum 8a+ Fb, a więcej niż 8b/b+ Fb raczej nie ma.

Jest jeszcze wersja łatwiejsza:

Brunka




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum