Na Birowie powstaje „Dyskretny urok upadku” VI.5
Na wiosnę Birów wita wspinaczy nowymi drogami. A na Podzamczu swoje projekty konsekwentnie odhacza Łukasz Kołodziej. Tym razem proponuje coś trudniejszego.
Dosłownie kilka dni temu pisaliśmy o birowskich nowościach, drogach – Dynia rachu ciachu VI.2 i Poskromienie złośnicy VI.3. Teraz nieco poważniejsza cyfra. W miniony weekend Łukasz rozwiązał na Deszczowej Skale projekt biegnący przewieszeniem między Syndromem niedopchania i Deszczową piosenką. Powstał Dyskretny urok upadku VI.5.
Łukasz w skrócie tak opisuje nowość:
Dyskretny urok upadku, mimo niewielkiej długości (5 wpinek), jest całkiem ciągowy. Na starcie jest balderek po małych krawądkach, a potem kilka łatwiejszych ruchów doprowadzających do siłowego, dynamicznego cruxa po dobrych klameczkach. Na koniec jeszcze techniczne wyjście po mniejszych chwytach.
Zachęcamy do powtórzeń!
Środki na obicie drogi pochodzą z puli IŚW Nasze Skały.
Przewodnik “Jura Środkowa” (wyd. 2), a tam topo Podzamcza, można nabyć w księgarni wspinanie.pl.
Brunka