Matilda Söderlund na klasyku Cathedral – „Golden for a Moment”

I znów ciekawe, przy okazji pierwsze kobiece przejście… Szwedka Matilda Söderlund poprowadziła Golden for a Moment 5.14b/8c, klasyk Cathedral (Welcome Springs, Utah).

Matilda Söderlund na „Golden for a Moment” 5.14b (fot. Sophie Odelberg)

„Przyjechałam do Utah z jednym celem, myślałam tylko o jednej drodze” – pisze Matilda Söderlund. To Golden for a Moment – linia, na którą spogląda każdy wspinacz odwiedzający Cathedral. Niektórzy twierdzą nawet, że to jedna z najlepszych dróg w kraju. Biegnie w centralnej części sektora i oferuje jakieś 25 metrów atletycznego wspinania w przewieszeniu, z kluczowym strzałem na końcu. Sam projekt jest pomysłem Todda Perkinsa, a jako pierwszy do łańcucha wspiął się nie kto inny jak Chris Sharma (2006).

Szwedka nie kryje podekscytowania:

Jedna z najbardziej niesamowitych dróg, jakie robiłam. Czysta radość przez cały czas (tak jak powinno być).

A dramaturgii dodaje fakt, że droga padła ostatniego dnia, w ostatniej próbie.

Najwyżej wycenioną drogą w kapowniku Matildy Söderlund pozostaje Pati Noso 8c+ w Siuranie (co ciekawe, wydała jej się nawet nieco łatwiejsza, 8c/c+). Szwedka pokonała ją jeszcze w 2013 roku. Także w Siuranie zrobiła fleszem Kalea Borroka 8b+. Ma też świetne przejścia na Franken, choćby Odd Fellows.

Brunka
źródło: profil FB M. Söderlund