11 kwietnia 2018 10:38

Loïc Zehani ciekawie w Orgon – „Sachidananda” powtórzona po latach (9a, a może 9a+?)

17-letni Loïc Zehani, syn niezłego francuskiego wspinacza Christophe’a, poprowadził w rejonie Orgon drogę Sachidananda 9a (9a+?). To ciekawe przejście, z kilku powodów.

Loïc Zehani na „Sachidananda”, Orgon (fot. arch. L. Zehani)

Sachidananda to stara droga w sektorze Le Canal, obita blisko 30 lat temu przez Jérome’a Rochelle’a, potem próbowana bez powodzenia przez mocnych wspinaczy, między innymi przez braci Bindhammerów. Tym, któremu udało się wreszcie pokonać ciąg sytych, boulderowych partii był w 2009 roku Gérome Pouvreau. Musiało minąć osiem lat, by do łańcucha wpiął się kolejny wspinacz, a jest nim właśnie Loïc Zehani.

Wygląda na to, że oryginalna wycena przy Sachidananda wciąż nie jest pewnikiem. Pouvreau postawił przy niej 9a, ale była to wtedy dla niego pierwsza tak trudna droga. Teraz, zapytany o trudności (a od tego czasu zrobił wiele naprawdę ambitnych przejść, ostatnio choćby Super Crackinette 9a+ w Saint Léger), skłania się do podwyższenia wyceny.




A co na to młody bohater Zehani? Po około 30 próbach oddanych na drodze stwierdził, że to jego najmocniejsze przejście. A trzeba zaznaczyć, że mimo 17 lat ma za sobą równo 10 dróg 9a, w tym wiele właśnie w przydomowym ogródku Orgon. Francuz będzie miał zresztą okazję sprawdzić, jak wygląda wzorzec 9a+, bo latem zamierza wstawić się do Biographie 9a+…

Brunka
źródło: grimper.com




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum