14 marca 2018 08:18

Powstała European Mountaineering Association. Pierwsze działania podjęte

Jesienią 2017 roku powstała European Mountaineering Association (EUMA), organizacja reprezentująca 2,5 mln osób, która ma być:  „silnym głosem europejskich alpinistów i sportowców górskich”. Choć nie zakończył się jeszcze proces oficjalnej rejestracji, podjęto pierwsze działania związane z jej celami.

Spotkanie założycielskie EUMA, 23 listopada 2017, Monachium (fot. DAV)

Spotkanie założycielskie EUMA, 23 listopada 2017, Monachium (fot. DAV)

Założycielskie spotkanie nowej organizacji miało miejsce 23 listopada 2017 roku w Monachium. Uczestniczyli w nim reprezentanci 23 wysokogórskich klubów, towarzystw i związków alpinistycznych. Polski Związek Alpinizmu reprezentowali Marek Wierzbowski i Miłosz Jodłowski.

Powstanie EUMA jest efektem trudnego procesu. Jej cele w dużym zakresie pokrywają się z celami UIAA, a samo powstanie organizacji poprzedził m.in. bojkot Walnego Zgromadzenia UIAA w Teheranie. Nie pojawili się tam przedstawiciele DAV (Niemcy), OAV (Austria) i CAI (Włoch), czyli głównych organizacji lobbujących na rzecz utworzenia EUMA.

Jak się dowiadujemy, mniejszym krajom udało się w trakcie prac nad kształtem organizacji zmienić początkowe, trudne do zaakceptowania, założenia EUMA. Np. sposób głosowania – teraz każdy podmiot wchodzący w skład EUMA ma taki sam głos, niezależnie od liczby członków. To sprawiło, że mniejsze federacje, początkowo sceptycznie nastawione do pomysłu, zdecydowały się poprzeć inicjatywę.

O argumenty za przystąpieniem PZA do EUMA zapytaliśmy Marka Wierzbowskiego:

Nasze zaangażowanie w projekt EUMA wynika z kilku powodów. Po pierwsze nie chcieliśmy, aby budowano konkurencyjny i alternatywny byt do UIAA. Po drugie EUMA będzie docelowo pozyskiwać środki na wspólne programy, więc szkoda pominąć taką okazje. Po trzecie EUMA ma dbać o wspinaczy na poziomie prawno-legislacyjnym w EU. Podejście do gór i wspinania jest bardzo różne w zależności od federacji dla jednych sport jest czymś bardzo odległym, a ochrona gór fundamentem, taką federacją jest CAI. Są jednocześnie federacje z podejściem bliższym naszemu jak PZS.

Pierwsze prezydium EUMA, od lewej Bojan Rotovnik, Ingrid Hayek, Roland Stierle, Jan Bloudek, Juan Jesús Ibanez Martín (fot. DAV)

Pierwsze prezydium EUMA,
od lewej Bojan Rotovnik, Ingrid Hayek, Roland Stierle, Jan Bloudek, Juan Jesús Ibanez Martín (fot. DAV)

Prezesem organizacji został Niemiec Roland Stierle (DAV), w skład prezydium weszli: Jan Bloudek (Czechy), Ingrid Hayek (ÖAV), Bojan Rotovnik (Słowenia) i Juan Jesús Ibanez Martín (Hiszpania).

Organizacja zamierza działać w dziedzinie bezpieczeństwa, infrastruktury górskiej (schroniska, szlaki), ochrony przyrody oraz działań dostępowych:

Nowa organizacja chce być silnym głosem europejskich alpinistów i sportowców górskich na poziomie europejskim, słyszanym zwłaszcza w instytucjach Unii Europejskiej oraz Parlamencie Europejskim.

Trwa proces rejestracji organizacji w Belgii. Tymczasowa siedziba znajduje się w Monachium, miejsca użycza DAV. Po roku ma nastąpić wybór docelowego miejsca ulokowania biura EUMA.

Zapytaliśmy prezesa Rolanda Stierle o to, jakie działania udało się podjąć w czasie 3 miesięcy od powstania organizacji:

Mieliśmy pierwsze spotkanie w Brukseli z Komisją Europejską, by omówić w jakich nowych programach i na jakich polach EUMA może wnosić „górski głos”. Ponadto otrzymaliśmy od Unii zaproszenie na EU Sports Forum w Sofii. Weźmiemy w nim udział. Będziemy także na spotkaniu dotyczącym dostępu do terenów górskich w Chamonix. W międzyczasie nawiązaliśmy kontakt z CAA i UIAA. Naszym celem jest owocna współpraca.

Mysza
Źródło: alpin.de, inf. wł.




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek

    Logika PZA [2]
    Zdecydowali się poprzeć projekt European Mountaineering Association ponieważ: "Nasze zaangażowanie…

    15-03-2018
    rocko