Solowe wyścigi na Epinephrine. Honnold vs Gobright
Alex Honnold przeszedł w rekordowym czasie (39:50) klasyk Red Rocks, blisko 500-metrową Epinephrine (5.9). Oczywiście droga została pokonana solo.
Oczywiście nie jest to największe solowe dokonanie Alexa Honnolda. Bo choć 15-wyciągowa Epinephrine jest jedną z najdłuższych dróg w Red Rocks i jest uznawana za jedną z najpiękniejszych, to oczywiście jej przejścia nie można porównać do kosmicznej ubiegłorocznej solówki Honnolda na Freeriderze (El Capitan).
Jednak smaczku i w sumie dość zatrważającej perspektywy nadaje temu przejściu fakt, że mówimy o biciu solowych rekordów prędkości. Honnold na Epinephrine pobił rekord Brada Gobrighta (43:12), a panowie bawią się tak korespondencyjnie już od jakiegoś czasu. Niby z komina nie można wypaść (duża część Epinephrine to kominy), ale jednak…
Choć może nie ma co się jakoś temu dziwić, przecież „zabawom” ze stoperem na słynnym The Nose na El Capitan już dawno bliżej do solówek niż do przejść z liną. Także i na tym boisku Honnold ściga się z Gobrightem, który w ubiegłym roku odebrał mu tam palmę pierwszeństwa, ustanawiając wspólnie z Jimem Reynoldsem nowy rekord.
Mysza
Źródła: FB Alex Honnold, mountainproject.com
CIESZ SIĘ WSPINANIEM, CIESZ SIĘ CZYTANIEM
Mamy nadzieję, że ten tekst Ci się spodobał, że Cię zainspirował, zaciekawił, dostarczył Ci informacji. Jeśli tak to zachęcamy Cię do wsparcia serwisu. Dzięki Tobie będziemy mogli działać jeszcze lepiej. Wielkie dzięki! Do zobaczenia na ściance albo w skałach.
REKLAMA

Dla mnie
Dla mnie to kosmos, co robią te chłopaki. Szczerze im życzę spokojnej wspinaczkowej emerytury...
Odpowiedzi: 1