„La Rambla” 9a+ znów pokonana – Gerard Rull

Czy w tym sezonie La Rambla będzie znów jedną z najczęściej próbowanych dróg w stopniu 9a+? Można śmiało założyć, że tak. Kolejki pod słynną linią tradycyjnie spore, a póki co po drugie przejście w ciągu ostatnich dwóch miesięcy sięgnął Hiszpan Gerard Rull.

Gerard Rull (fot. Ilia Karpenko)

Mieszkaniec Barcelony, wspina się od kilkunastu lat, a jego ulubionym rejonem jest… Siurana. To tak w skrócie o świeżym pogromcy La Rambli. 23 lutego Gerard Rull dołączył do grona swoich sławnych rodaków (Ramoneta, Patxiego Usobiagi, Edu Marína) i poprowadził wielką drogę sektora El Pati. Przed nim, w styczniu tego roku, do łańcucha doszedł pochodzący z Chile Tomás Ravanal.

Początki La Rambli sięgają 1994 roku, wtedy oryginalną wersję drogi przeszedł Niemiec Alex Huber, wyceniając trudności na 8c+. W 2003 roku przedłużył ją Ramón Julian Puigblanque, podnosząc wycenę do 9a+. Od tego czasu fantastyczną linię powtórzyło 19(?) wspinaczy. Wśród nich jest jedna dziewczyna. Prawie równo rok temu historyczne przejście zrobiła Amerykanka Margo Hayes, która prowadząc La Ramblę otworzyła innym kobietom drogę do stopnia 9a+ (jak pamiętamy, później Angela Eiter podniosła poprzeczkę jeszcze wyżej – na 9b).

Przy La Rambli najpewniej wkrótce zobaczymy kolejne nazwiska. Pytanie tylko, czy pojawi się drugie kobiece. Droga od kliku dobrych lat pozostaje wymarzonym celem Alizée Dufraisse. I Francuzka wcale z tego marzenia nie rezygnuje…

Brunka
źródło: 3rdrockclothing.com