K2: pogoda lepsza, trzy zespoły działają na górze
W sobotni poranek zaczęło się wyczekiwane pod K2 okno pogodowe. Jest szansa, że utrzyma się 2-3 dni. Wczoraj w trudnych warunkach obóz 1 założył zespół Marek Chmielarski, Artur Małek, wspierany przez tragarzy wysokościowych HAPsów Amina i Fazala. Dzisiaj do góry na Żebro Abruzzi wyszły dwa kolejne zespoły. Celem akcji jest założenie, niezwykle istotnego, obozu 3 na wysokości ok. 7300 m.
Szef wyprawy Krzysztof Wielicki tak relacjonuje wydarzenia:
Wczoraj [piątek 16.02] w trudnych warunkach C1 założyli Artur i Marek z pomocą Amina i Fazala. Noc mieli wietrzną.
Dziś rano [sobota 17.02] wyszli Janusz Gołąb i Maciek Bedrejczuk z zamiarem dotarcia do C1, natomiast Denis Urubko i Adam Bielecki mają w planach wspinanie do niskiej C2 (namiot, który zostawił Denis), ale pewnie trzeba będzie założyć obóz C2 trochę wyżej.
Dzisiaj zgodnie z prognozą poprawia się pogoda, dotarło do nas słońce, ale trochę chmur też jest. Wg prognozy powinniśmy mieć 3-4 dni względnie dobrej pogody, do 40 km/h na 7000 m. Cel jest jeden założyć C3. Dziś Marek i Artur idą na 6500, by uzupełnić liny poręczowe i resztę lin zostawić na 6500 dla następnych zespołów. Potem pewnie zejdą do C1, gdzie spędzą noc razem z zespołem Janusz i Maciek. Mamy świadomość, jak ważne jest to, abyśmy założyli C3 na wys. ok. 7300.
Trzymając kciuki za udaną akcję, przypominamy ważną rocznicę, zwłaszcza dla Krzyśka.
38 lat temu, 17 lutego, Polacy zdobyli jako pierwsi w zimie najwyższy szczyt świata – Mount Everest. Na wierzchołku zameldował się Leszek Cichy i Krzysztof Wielicki. Teraz nasi himalaiści działają na K2…
Więcej o tym historycznym wyczynie przeczytacie w 2 rocznicowych artykułach:
- Janusz Kurczab: „Rocznica pierwszego zimowego wejścia na Everest”,
- Ryszard Dmoch: „36 lat temu Polacy weszli jako pierwsi zimą na Mount Everest”.
Sprocket
(info własne)