12 lutego 2018 11:09

K2 – Fronia w Skardu, akcja w okolicach obozu 1

Po przenosinach na Żebro Abruzzi przed naszymi himalaistami trudne zadanie założenia nowych obozów 1 i 2. Trudne również pod względem psychologicznym, bo trzeba działać na wysokościach osiągniętych już na Drodze Basków. Najbliższy czas pokaże, jak szybko ekipa jest w stanie założyć dolne obozy. Tymczasem Rafał Fronia jest w Skardu – obrażenia ręki wykluczają go z dalszej akcji.

K2 z Concordii. 1. Żebro Abruzzi – droga normalna, 2. droga Cesena (Basków), wariant do Żebra Abruzzi, 3. droga polska Kukuczka-Piotrowski (fot. Janusz Kurczab)

Oto dzisiejszy komunikat Krzysztofa Wielickiego:

12.02.2018

Rafał Fronia jest w Skardu. Czeka na lot do Islamabadu.
Po wykonaniu badań zdiagnozowano u niego pęknięcie przedramienia. Udzielono mu niezbędnej pomocy lekarskiej. Kontuzja wyklucza go z dalszego udziału w wyprawie.

W dniu dzisiejszym Denis Urubko wyszedł z BC w celu rekonesansu powyżej obozu C1 bez poręczowania.

W godzinach popołudniowych w górę wyjdzie zespół Marcin Kaczkan i Piotr Tomala w celu ubezpieczania linami terenu do C1 i być może powyżej C1 [oryginalnie w depeszy C2], jeśli warunki pogodowe będą sprzyjające.

Sprocket
Źródło: Profil FB Polski Himalaizm Zimowy 2016-2020 im. Artura Hajzera




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum