K2 – Fronia w Skardu, akcja w okolicach obozu 1
Po przenosinach na Żebro Abruzzi przed naszymi himalaistami trudne zadanie założenia nowych obozów 1 i 2. Trudne również pod względem psychologicznym, bo trzeba działać na wysokościach osiągniętych już na Drodze Basków. Najbliższy czas pokaże, jak szybko ekipa jest w stanie założyć dolne obozy. Tymczasem Rafał Fronia jest w Skardu – obrażenia ręki wykluczają go z dalszej akcji.
Oto dzisiejszy komunikat Krzysztofa Wielickiego:
12.02.2018
Rafał Fronia jest w Skardu. Czeka na lot do Islamabadu.
Po wykonaniu badań zdiagnozowano u niego pęknięcie przedramienia. Udzielono mu niezbędnej pomocy lekarskiej. Kontuzja wyklucza go z dalszego udziału w wyprawie.
W dniu dzisiejszym Denis Urubko wyszedł z BC w celu rekonesansu powyżej obozu C1 bez poręczowania.
W godzinach popołudniowych w górę wyjdzie zespół Marcin Kaczkan i Piotr Tomala w celu ubezpieczania linami terenu do C1 i być może powyżej C1 [oryginalnie w depeszy C2], jeśli warunki pogodowe będą sprzyjające.
Sprocket
Źródło: Profil FB Polski Himalaizm Zimowy 2016-2020 im. Artura Hajzera