27 lutego 2018 10:38

Everest: koniec wyprawy Txikona? Bask pisze: „rozważamy różne rozwiązania”

28 lutego kończy się pozwolenie dla ekipy Alexa Txikona na zdobywanie Mount Everestu. Bask nie złożył jeszcze prośby o jego przedłużenie. Prognozy dla Everestu nie są dobre, a jego ekipa uległa uszczupleniu.

Droga na Everest od strony Nepalu

Wygląda na to, że losy wyprawy, której celem było wejście na najwyższy szczyt świata sportowo, bez użycia dodatkowego tlenu z butli, wiszą na włosku.

Ostanie wyjście, rozpoczęte 21 lutego, na pewno nie napawa optymizmem ekipy Txikona. Próba zdobycia szczytu załamała się 24 lutego, gdy zespół podjął próbę dojścia do Przełęczy Południowej, miejsca obozu czwartego na drodze na Mount Everest:

Po dojściu 24 lutego C3 i podczas próby dotarcia do C4 warunki nie pozwoliły wyjść nam wyżej i musieliśmy zejść tego samego dnia do bazy. Temba w bazie był bardzo słaby, a Ali po wyjściu z dwójki wymiotował […]  okoliczności były przeciwko nam. Wiedzieliśmy, że czeka nas ciężki dzień, ale wiatr był prawie dwukrotnie mocniejszy niż w prognozie, w trójce przekraczał 50 km/h, a takich podmuchów spodziewaliśmy się na szczycie.

Dzisiaj Temba i Ali Sadpara wrócili do Kathmandu, a znajdujący się w bazie Txikon pisze:

Reszta z nas czuje się mocno […]  Wygląda na to, że prognozy nie poprawią się aż do połowy marca, dlatego rozważamy różne rozwiązania.

Wydaje się, że wyjścia są dwa: czekać lub wyjeżdżać. A może Bask ma jakieś trzecie wyjście, równie zaskakujące jak wyjście aklimatyzacyjne na Pumori…

Mysza




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum