22 lutego 2018 16:21

Dani Arnold prowadzi nową drogę lodową „Power Shrimps”

Na słynnej, przewieszonej ścianie Helmcken Falls w Kolumbii Brytyjskiej powstała kolejna ekstremalna droga lodowa. Tym razem autorem przejścia jest Dani Arnold, któremu poszczęściło się dopiero podczas trzeciej wizyty w tym pięknym rejonie. Nazwa Power Shrimps odzwierciedla zniekształcony przez nietypowe warunki (i poskręcany) kształt sopli lodowych – krewetek.

Dani Arnold wśród lodowych „krewetek” (fot. PPR/Mammut/Thomas Senf)

Sukces na Power Shrimps to wyjątkowy prezent na 34. urodziny Szwajcara. Pracę nad drogą Dani rozpoczął pod koniec stycznia. Przygotowanie asekuracji wymagało skucia lodu oraz osadzenia boltów w skale znajdującej się pod jego powierzchnią. Następnie Dani rozpoczął próby wspinaczkowe. Już po kilku dniach udało mu się przejść całą drogę, choć jak mówi – było jeszcze trudniej niż przypuszczał:

W porównaniu z poprzednimi próbami czułem się tym razem lekko spięty. Wbijając dziabkę nie miałem pewności, czy „siądzie”, czy przetnie lodowy sopel na wylot. Lód przypominał bardziej wyjątkowo twardy śnieg. Czułem też, że moja wytrzymałość ma swoje granice. A pierwszy wyciąg drogi to 40 m wspinania, które prowadzi do cruxa – poziomego dachu.

To już trzecia wizyta Daniego Arnolda w Helmcken Falls. Podczas pierwszych dwóch nie miał za dużo szczęścia. Za pierwszym razem warunki lodowe i pogodowe uniemożliwiały wspinaczkę zupełnie. Za drugim, gdy w planach było powtórzenie drogi Willa Gadda, ilość lodu była tak duża, że odnalezienie punktów asekuracyjnych okazało się niemożliwe, nawet przy wykorzystaniu detektora metali. Można więc powiedzieć „do trzech razy sztuka” – na początku lutego 2018 warunki były optymalne.

Pomimo wcześniejszych nie najlepszych doświadczeń z tym rejonem, Helmcken Falls nieustanie mnie fascynowało. Dlatego tu wracałem. Czasami upór popłaca.

Dani Arnold rozpoczyna drugi wyciąg, swojej nowej drogi w wyjątkowym Helmcken Falls (fot. PPR/Mammut/Thomas Senf)

Helmcken Falls liczy 141 metrów i jest czwartym pod względem wysokości wodospadem Kanady. Znajduje się na terenie parku Wells Gray Provincial Park, około 500 km od Vancouver. Każdej zimy rejon przeistacza się w raj dla wspinaczy. Dzieje się to za sprawą niespotykanych warunków. Woda nigdy nie zamarza kompletnie, nawet w środku mroźnej zimy, a rozbijające się o skały masy wody rozbryzgują się, oblepiając lodem przewieszony mur skalny okalający wodospad. W ten sposób powstają ścianki lodowe, kurtyny i sople, nie tak jak zazwyczaj – ze ściekającej w dół wody, lecz z rozprysków huczącego wodospadu. W związku z tym lód ten jest dość kruchy i łamliwy. Dlatego niemożliwa jest asekuracja ze śrub – należy osadzać punkty asekuracyjne w skale znajdującej się pod spodem. Głównymi pionierami i eksploratorami rejonu byli Will Gadd i Tim Emmett.

Helmcken Falls to prawdopodobnie najlepsze miejsce na świecie oferujące wspinanie lodowe w tak dużym przewieszeniu i asekurację z boltów. W zasadzie stopnie trudności w tym rejonie nie mają zastosowania. Autorzy nie wyceniają swoich dróg – uznaje się, że wszystkie one znajdują się w oddzielnej klasie.

Will Gadd, który był akurat w rejonie, gdy Dani poprowadził swoją nową drogę, zdążył już dokonać pierwszego powtórzenia. Powiedział później, że jest to jedna z najlepszych dróg lodowych jakie robił.

Dani Arnold na Power Shrimps (fot. PPR/Mammut/Thomas Senf)

Dani Arnold zasłynął jako wspinacz światowej klasy szybkimi przejściami Eigeru i północnej ściany Matterhornu, w obu przypadkach pobił ówczesne rekordy Ueli Stecka. Wśród wielu sukcesów Szwajcara na wyjątkową uwagę zasługują zeszłoroczne przejścia nowej linii na północnej ścianie Matterhornu i solowe przejście Beta Block Super WI7.

Michał Gurgul
źródło: Mammut, Gripped.com




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum