Cichy bohater Szwajcarii – Sebastian Cotting na „The Story of Two Worlds” (w wersji low start)

Jeszcze jedno mocne przejście boulderowe na dziś. Niedawno pisaliśmy o sukcesach na The Story of Two Worlds Pawła „Rambo” Jelonka i Christofa Raucha, tymczasem Cresciano miało w ostatnim czasie jeszcze jednego bohatera – Sebastiana Cottinga.

Sebastian Cotting na „The Story of Two Worlds” 8C (fot. arch. S. Cotting)

Sebastian Cotting to młody, utalentowany Szwajcar pochodzący z Fryburga. Nie jest aktywny w świecie mediów, nie startuje w zawodach, trenuje na małej ściance w rodzinnym mieście, nie ma sponsorów (choć co roku o takich się stara). Taki taki cichy bohater szwajcarskiego wspinania, który po długiej pracy pokonał jeden z największych klasyków – The Story of Two Worlds 8C. A żeby być dokładnym – pokonał go w wersji „low start” (oryginalna wersja to oczywiście dzieło Dave’a Grahama z 2005 roku, wariant z niższym startem wymyślił później Dai Koyamada).

Filmował Giuliano Cameroni:

Sebastian zapytany, ile czasu spędził nad The Story of Two Worlds, mówi:

Prawdopodobnie coś pomiędzy 70 a 100 dni, w tym 40 ostatnich sesji nad wersją “low start”. Czasu i energii wystarczało mi na maksimum 10 prób dziennie.

Pozazdrościć wytrwałości… Próby i specjalny trening pod The Story of Two World zajęły Cottingowi w sumie 3,5 roku. Według Szwajcara oryginalna wersja Grahama i ta Koyamady właściwie nie różnią się trudnościami. Choć patenty dopracowywane na przestrzeni kilku lat przez Sebastiana są przecież różne od tych używanych przez poprzedników.

Szwajcar jest trzecim wspinaczem, który pokonał klasyk Cresciano w wersji „low start”. Pierwszy był wspomniany Japończyk Dai Koyamada, a drugi Austriak Christof Rauch.

Brunka
źródło: lacrux.com