Nanga Parbat: nie szczyt a dwójka

Dzisiaj rano informowaliśmy o próbie ataku szczytowego na Nanga Parbat podjętego przez Elizabeth Revol i Tomka Mackiewicza. Z najnowszych informacji, uzyskanych z Pakistanu dzięki Jarkowi Siedlaczkowi, wynika że próba nie powiodła się. Zespół schodzi lub już zszedł do dwójki. Należy przy tym wziąć korektę na możliwe przekłamanie informacji na linii: zespół-baza-odbiorcy w kraju.

Nanga Parbat, widok z bazy

Z lakonicznego SMSa z Pakistanu wynika, że zespół zszedł lub schodzi do obozu drugiego i, że być może podejmie kolejną próbę we wtorek. Prognoza na najbliższe dni wygląda następująco:

Prognoza dla Nanga Parbat, 21.01.2018 (mountain-forecast.com)

Tak jak wspomnieliśmy, do informacji spod Nanga Parbat należy podchodzić z rezerwą, ich lakoniczność jest tak duża, że nie wiadomo nawet, jaką drogą porusza się zespół… Na oficjalnym blogu Tomka, prowadzonym przez jego żonę, czytamy:

Według ostatnich informacji próba szczytu planowana najpewniej w okolicach środy. Czekamy na wiadomości.

Jarek Siedlaczek przekazuje, że podobnie jak dwa lata temu Tomek Mackiewicz wyruszył pod Nanga Parbat z nie do końca zamkniętym budżetem wyprawy… i dalej prowadzona jest zbiórka na portalu Zrzutka na jej realizację.

Mysza

Źródła: Jarek Siedlaczek, Tomek Czapkins Mackiewicz