Dramat na Nanga Parbat – Elisabeth przeżyła noc. Śmigłowce jeszcze nie dotarły pod K2
Na dzisiaj, na godzinę 8 czasu lokalnego, był zaplanowany przylot śmigłowców po ekipę ratunkową z polskiej bazy pod K2. Według najnowszych doniesień trwa oczekiwanie na poprawę pogody. Elisabeth Revol skontaktowała się z bazą, jest odmrożona. Nie ma nowych informacji o sytuacji Tomka Mackiewicza i nie wiemy jak udało mu się przetrwać noc.
Z ostatnich informacji z dnia wczorajszego wynika, że Elisabeth podjęła próbę schodzenia i dotarła na wysokość ok. 6670 m na Drodze Kinshofera. Tam otrzymała informacje o podjętych działaniach i planach związanych z akcją ratunkową. Dzisiaj rano była widziana z bazy, są też informacje, że nastąpił kontakt przez telefon satelitarny. Elisabeth ma mieć odmrożone palce u stóp. Tomek ma przebywać na wysokości ok. 7200 m, unieruchomiony w związku ze ślepotą śnieżną.
Dzisiaj o godzinie 8 rano czasu pakistańskiego (4 rano w Polsce) 2 helikoptery miały zabrać z bazy pod K2 naszych himalaistów: Denisa Urubko, Adama Bieleckiego, Jarosława Botora, Piotra Tomalę (oraz jeśli będzie mogła lecieć piątka wspinaczy Marka Chmielarskiego), i przetransportować ich pod Nanga Parbat.
Nanga rescue. Team is ready. Equipment pic.twitter.com/FfGHLU4MeZ
— Russianclimb (@russianclimb) January 27, 2018
Ekipa jest przygotowana, jednak o 5:45 naszego czasu Asghar Ali Porik, właściciel agencji Jasmine Tours Pakistan zajmującej się polską wyprawą na K2 poinformował, że śmigłowce są gotowe do startu, ale piloci czekają na poprawę pogody pod K2.
Pakistan Mountain News (PMS) informuje dodatkowo, że jeśli nie uda się przetransportować ekipy spod K2, to do akcji ma ruszyć czterech pakistańskich wspinaczy/tragarzy wysokościowych (HAP’sów), którzy czekają w z kolei w Skardu. Pogoda pod Nanga Parbat pozwala na loty. PMS dodaje, że helikopter mógłby dostarczyć wspinaczy w miejsce obozu 2 (ok. 6400-6500 m) ale należy bardzo ostrożnie traktować plan z desantem na ścianie. Piloci nie zdecydują się raczej na tak trudny i niebezpieczny manewr.
K2. Denis: sitting in BC, waiting heli. Weather in Concordia pic.twitter.com/t1ZjNR9fbC
— Russianclimb (@russianclimb) January 27, 2018
Odległość z bazy pod K2 do Nanga Parbat to prawie 200 km w linii prostej. Jednak sam ewentualny lot będzie o wiele dłuższy i z międzylądowaniami na zatankowanie paliwa.
Mysza
Źródła: Asghar Ali Porik, Ludovic Giambiasi, Profil FB Pakistan Mountain News