Anak Verhoeven idzie dalej… W Santa Linya powstaje „Ciudad de Dios pa la Enmienda”
Po długim i wyczerpującym sezonie Belgijka Anak Verhoeven znalazła siły na zrobienie jeszcze jednej bardzo trudnej drogi. Jeszcze, bo przecież kilka dni temu poprowadziła w Santa Linya Ciudad de Dios 9a/a+. Postanowiła nie skończyć na Ciudad… i pójść dalej.
A co to oznacza? Ano tyle, że zdecydowała się przedłużyć Ciudad de Dios i kontynuować drogą La Novena Enmienda. Powstała kombinacja o nazwie Ciudad de Dios pa la Enmienda, a Belgijka jest prawdopodobnie pierwszą osobą, która połączyła te dwie linie.
A co z wyceną? Ciężkie pytanie, przyznaje Anak:
W przewodniku Ciudad de Dios widnieje jako 9a/a+. To oczywiście sprawia, że przedłużenie, które zrobiłam, ma 9a+. Jednak zdaniem Edu Marina inne patenty znalezione w ciągu lat, sprawiają, że trudności mogą sięgać 9a. I wtedy przedłużenie miałoby 9a/a+. Co na to powiecie? Myślę, że ja wiem… Dam jej 9a/++ :).
Istotniejsze w kontekście przyszłych dyskusji (bo przecież wspinacze uwielbiają dywagować o wycenach) są inne słowa Belgijki:
Proszę, nie spierajcie się znów o tę pojedynczą wycenę. Czy to naprawdę takie ważne? To droga w dziewiątkowych trudnościach i cieszę się, że byłam w stanie ją przejść po długim i męczącym sezonie(…).
Długi sezon odnosi się nie tylko do serii zawodniczych startów – Anak Verhoeven jest przecież trzecią zawodniczką Pucharu Świata 2017 w prowadzeniu, także złotą medalistką mistrzostw Europy, ale też do skalnych wojaży Belgijki. To właśnie w tym roku padło przełomowe dla niej Sweet neuf 9a+ w rejonie Pierrot Beach (pierwsze przejście).
Brunka
źródło: Instagram