22 listopada 2017 17:39

Stefano Ghisolfi powtarza „One Slap” 9b

Pierwsze powtórzenie One Slap 9b, nowości sprzed tygodnia Adama Ondry w Arco (w Laghel), było jedynie kwestią czasu. Któż miałby poprowadzić drogę, jak nie Włoch Stefano Ghisolfi.

Stefano Ghisolfi na „One Slap” 9b (fot. Matteo Pavana)

One Slap jest bowiem wariantem do One Punch (9a+, Ondrę poniósł wycenę do 9a+/b) właśnie autorstwa Stefano Ghisolfiego. A dokładnie dodaje do drogi trudniejszy start. Włoch przyznaje, że to prawdopodobnie jedna z najtrudniejszych dróg, po jakich się wspinał, ale dodaje też, że stać go na dużo trudniejsze przejścia.

Ta pewność siebie Włocha jest uzasadniona. Mijający sezon był chyba najlepszy w jego karierze, a One Puch to nie jedyne tak trudne prowadzenie Stefano w tym roku. W lutym poprowadził First Round First Minute 9b w Margalefie, potem dodał La Ramblę 9a+ w Siuranie. Dwa lata wcześniej otworzył w Andonno linię Lapsus, pierwszą 9b we włoskich skałach, zresztą powtórzoną wiosną br. przez Adama Ondrę.

Brunka
źródło: Fanatic Climbing




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum