Podzamczańskie warianty razy dwa

Pogoda co prawda nie nastraja do wychylenia nosa z domu, ale na przyszłość i na cieplejsze jesienne dni…. – na wizytujących podzamczańskie skały czekają dwie nowe linie, a w zasadzie dwa warianty do istniejących dróg.

Wielka Cima zrobiła wrażenie nawet na Adamie Ondrze. Czech na „Made in Poland” VI.8, 2014 (fot. FB Petr Pavlíček)

Obie nowości biegną na Wielkiej Cimie. Pierwsza z nich to Transmisja VI.4 (8R+2B+ST), będąca wariantem prostującym do Misji (VI.3). Autorem jest Grzegorz Rettinger. Sama Misja trawersuje w lewo i wychodzi wspólnie z Filarem Cimy, natomiast na nowej drodze w połowie trawersu idziemy wprost do góry przez dwie nowe plakietki. Trzymamy się pomiędzy ringami sąsiednich dróg, tylko wtedy ten wariant ma sens, bo wykorzystuje unikalną mikrorzeźbę.

Drugą propozycję zgłosił Darek Tim. Nazywa się Przedostatnia szansa VI+ (7R+ST) i biegnie na tyłach Cimy. Droga startuje Pierwszą lewą (VI.1), po czym na wysokości trzeciego ringa trawersuje w lewo i autonomicznym terenem (3 nowe przeloty) dochodzi do ostatniego przelotu z Nieustającego święta dyszla (VI+).

Nowa droga Darka zaznaczona numerem 4 (topo Darek Tim / topojura.dz.pl)

Topo Podzamcza znajdziecie w przewodniku „Jura Środkowa” (2016, wyd. II) i  w topo elektronicznym Darka Tima.

Brunka