27 października 2017 14:18

„Salamandre” Freda Rouhlinga powtórzona po 10 latach

Fred Rouhling znany jest nie tylko z głośnej, kontrowersyjnej Akiry, otwartej w 1995 roku i wycenionej na 9b (więcej o wątpliwościach związanych z drogą TUTAJ). Francuz jest też autorem szeregu innych ekstremalnych dróg, z których tylko część doczekała się powtórzeń. Tym ciekawsze jest ostatnie przejście jego rodaka Baptiste’a Dherbilly, który jako pierwszy – po 10 latach – powtórzył palczasty horror Salamandre w St-Pierre en Faucigny (Haute-Savoie).

Baptiste Dherbilly na „Salamandre” (fot. Etienne Seppecher)

Baptiste Dherbilly to 24-letni wspinacz urodzony w Annecy. Jak sam o sobie mówi, nie ma doświadczenia w dziewiątkowej skali, wspinał się dotąd po drogach do 8c+ (Ordalie, notabebe autorstwa Rouhlinga ), wytyczył też dwie linie w okolicach 8c/c+. Stąd nie dowiemy się od niego, na ile ocenia Salamandre, a jedynie między innymi tego – że to najtrudniejsze przejście, jakie zrobił i że autor wspominał w rozmowie z nim o 9a+. Dherbilly przyjeżdżał do rejonu 17 razy na przestrzeni dwóch miesięcy, oddając około 50 prób.

30-metrowa Salamandre to niezbyt wdzięczna droga w pięknej, alpejskiej scenerii. Ma bardzo palczasty charakter (dziurki na jeden, dwa palce). Oferuje trikowe, dynamiczne ruchy, z boulderowym cruxem w okolicach 8A+/B. Poniżej Fred Rouhling i i jego proces pracy nad Salamandre (pierwsze przejście 2007):




I Baptiste Dherbilly:




Brunka
źródło: Fanatic Climbing




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum