Carlos Soria Fontán i jesień w Himalajach

Tegoroczna jesień to „gorący” okres na Manaslu – jak podaje Himalayan Times wydano 135 pozwoleń dla obcokrajowców pragnących zdobyć ten szczyt wraz z komercyjnymi wyprawami. Jednak to co dla nas wydaje się bardziej interesujące to poczynania 78-letniego Hiszpana. Carlos Soria jest już bliski zdobycia Korony Himalajów.

Manaslu – 8163 m n.p.m. (fot. Wikipedia)

We wrześniu 2017 sporym zainteresowaniem, szczególnie wypraw komercyjnych, cieszy się Manaslu. Ze względu na ponowne zamknięcie przez rząd Chin rejonu najwyższych szczytów Tybetu, w tym popularnego Cho Oyu, ruch na Manaslu jest wyjątkowo duży. O zdobycie tej góry walczy aktualnie prawie 270 himalaistów (łącznie z Szerpami). Są to jednak głównie wyprawy komercyjne takie jak: Summit Climb, Satori Adventures, Mountain Experience, Climbalaya Treks, Ascent Himalaya, Himalayan Guides czy Snowy Horizon Treks.

Wśród wypraw, które za cel tej jesieni obrały sobie Manaslu jest również polska ekspedycja pod przewodnictwem Ryszarda Pawłowskiego. Wraz z Bergans Team Ryszard atakuje swój jedenasty już ośmiotysięcznik. Pomimo ograniczonej łączności wiemy już, że wszyscy Polacy są zdrowi i w dobrej formie. Znając doświadczenie, świetne przygotowanie logistyczne i kondycyjne Ryszarda Pawłowskiego możemy oczekiwać pełnego sukcesu tej wyprawy. Jeżeli Pawłowskiemu (67 lat) uda się zrealizować swój cel będzie najstarszym Polakiem, który stanie na szczycie zaliczanym do Korony Himalajów.

W swojego rodzaju proteście grupa 27 rosyjskich wspinaczy, wywodzących się z Makalu Extreme Treks & Expedition, planuje zdobyć szczyt Manaslu w stylu alpejskim, bez korzystania z prac powyższych wypraw komercyjnych, podczas jednego ataku – bez powracania do BC.

Carlos Soria Fontán pod Dhaulagiri (fot. arch. Carlos Soria)

Z dala od zatłoczonego Manaslu rozgrywają się też inne ciekawe historie. Wiele emocji przysparza kolejna próba zdobycia Dhaulagiri przez hiszpańskiego himalaistę Carlosa Sorię. Hiszpan ma 78 lat i 12 ośmiotysięczników na swoim koncie. Do pełnej Korony brakuje mu jeszcze Dhaulagiri i Shishapangmy.

Aktualnie Carlos regeneruje siły po próbie zdobycia szczytu, która nie powiodła się na skutek pomylenia drogi i zmiany warunków pogodowych. Leciwy Hiszpan połączył siły z Luisem Carcavillą (Hiszpania), Luisem Mifuel Lopezem (Hiszpania) oraz Bojanem Petrowem (Bułgaria), dla którego Dhaulagiri będzie dziesiątym ośmiotysięcznikiem.

Carlos Soria trenujący na lodospadzie w Norwegii (fot. BBVA)

Carlos Soria Fontán ma już na swoim koncie wiele rekordów. Wiek nigdy nie był dla niego przeszkodą. Jest najstarszym alpinistą w historii, który zdobył następujące ośmiotysięczniki: K2 (65 lat), Broad Peak (68), Makalu (69), Gaszerbrum I (70), Manaslu (71), Lhotse (72), Kanczendzanga (75) i Annapurna (77). Jest też jedynym na świecie himalaistą, który zdobył 10 szczytów ośmiotysięcznych po ukończeniu 60 roku życia, a także zdobywcą 7 najwyższych szczytów 7 kontynentów – tego wyczynu dokonał już po 70 roku życia.

Carlos Soria w wywiadzie dla The New York Times:

Niektórzy młodsi koledzy wyprzedzają mnie w drodze do obozu pierwszego. Jednak zazwyczaj daję radę ich dogonić przed trzecim.

Podczas swoich pierwszych wypraw Carlos nie korzystał z dużego wsparcia tragarzy czy Szerpów i zazwyczaj działał samotnie. Nawet gdy BBVA, największy hiszpański bank, stał się jego sponsorem, sytuacja ta nie zmieniła się znacząco.

Hiszpan podczas ostatniej próby na Dhaulagiri (fot. Correos.es profil FB)

Wracając do Dhaulagiri, kibicujemy tam nie tylko Carlosowi i jego towarzyszom, ale również włosko-szwajcarskiemu zespołowi skialpinistów. Davide Gerlero, Carlo Alberto Cimenti i Szwajcar Matthias Koenig planują wspiąć się na szczyt i zjechać z niego na nartach dla uczczenia pamięci swojego przyjaciela – Luca Borgoni zginął w lipcu na Matterhornie. Jeśli narciarze zrealizują swój plan, będzie to pierwszy w historii pełny zjazd na nartach z Dhaulagiri.

Widok z Dhaulagiri (fot. Correos.es profil FB)

Po raz piąty swoich siła na południowej ścianie Lhotse próbuje Sung Taek Hong. Pochodzący z Południowej Korei 51-latek powraca na Lhotse co roku przez ostatnie cztery lata. Na razie bez powodzenia. W tym roku wspina się wraz z Hiszpanem Jorgem Egocheagą. Para wspinaczy planowała pierwotnie swoją wyprawę ubiegłej wiosny, jednak Sung Taek Hong nie otrzymał pozwolenia ze względu na chłodne stosunki polityczne panujące pomiędzy Chinami a Koreą Południową. Do tej pory południową ścianę zdobyli tylko Rosjanie Siergiej Berszow i Władimir Karatajew w październiku 1990 roku.

Warunki pogodowe w rejonie Manaslu są aktualnie dość dobre. Wszystkim himalaistom życzymy, aby pogoda utrzymała się jak najdłużej i pozwoliła zrealizować ich plany.

Michał Gurgul
źródła: alanarnette.com, thehimalayantimes.com,
nytimes.com, Yo subo con Carlos Soria profil FB