PŚ w Arco – Jain Kim wraca na najwyższe podium, wśród mężczyzn triumfuje Jakob Schubert
Trwa Rock Master Festival. Za nami Puchar Świata w prowadzeniu, nr 4 w tym sezonie. Pompujące drogi w solidnym przewieszeniu i wyjątkowo ciężkie warunki (upał i duża wilgotność) – Adam Ondra przyznał, że prawdopodobnie najgorsze, w jakich przyszło mu walczyć w PŚ. A najlepiej sobotnie zawody rozegrali Koreanka Jain Kim i Austriak Jakob Schubert.
***
Jain Kim wspina się fantastycznie, od lat niezmiennie zajmuje czołowe lokaty. Doświadczenie, spokój, pewność ruchu, do tego słynna już elegancja – to jej znak firmowy. Jedynym mankamentem w przypadku Koreanki jest tempo wspinania, nierzadko 6 minut na pokonanie drogi po prostu jej nie wystarcza. Mimo że i tym razem nie zmieściła się w czasie, w Arco zajęła miejsce na podium. Ba, wróciła na jego najwyższy stopień.
Tuż za Jain Kim uplasowała się Szwajcarka Anne Sophie-Koller, która zostawiła w tyle pucharowe liderki, Słowenkę Janję Garnbret i Belgijkę Anak Verhoeven (aktualna mistrzyni Europy poza strefą medalową). Kto wie, czy Garnbret nie zgubiła zbytnia pewność siebie – eliminujący, „wyrzucający” przechwyt (jak się okazało kluczowy na drodze) zaskoczył Słowenkę, której styl wspinania jest wyjątkowo odważny. To samo miejsce wyeliminowało Francuzkę Julię Chanourdie i Amerykankę Ashimę Shiraishi, choć akurat Ashima będzie spoglądać na Arco z sentymentem. W końcu w swoim debiucie w PŚ zawalczyła w finale, zajmując 5. pozycję.
Finał kobiet:
- Jain Kim 39
- Anne Sophie-Koller 38
- Janja Garnbret 32+
- Julia Chanourdie 32+
- Ashima Shiraishi 32+
- Anak Verhoeven 31+
- Jessica Pilz 31+
- Molly Thomson-Smith 20+
Wśród kobiet większość spodziewała się wygranej Garnbret, u mężczyzn większość czekała pewnie na zwycięstwo Adama Ondry. To jednak nie Czech, a Jakob Schubert zgarnął w Arco złoto. Austriak walczył zresztą, podobnie jak Jain Kim, nie tylko z trudnościami, ale i z czasem. I podobnie jak Koreanka, nie zmieścił się w limicie.
Zaskakująco nisko spadł Alex Megos. Szkoda, bo Niemiec przebojem wdarł się na pucharowe deski. Do finału w Arco dostał się z pierwszej pozycji. Dodajmy, że Megos raczej unika zawodniczej rywalizacji, boulderowy PŚ w Monachium był dopiero jego drugim w karierze, tymczasem walczył tam w półfinale, a nawet zdobył srebro ME (w Monachium rozgrywano PŚ i ME).
Finał mężczyzn stał także pod znakiem wielkich nieobecnych – do ścisłej ósemki nie weszli między innymi lider PŚ i mistrz Europy z tego roku Francuz Romain Desgranges, drugi w pucharowym rankingu Włoch Marcello Bombardi, Włoch Stefano Ghisolfi i najlepszy zawodnik ubiegłego sezonu Domen Škofic.
Finał mężczyzn:
- Jakob Schubert 39
- Adam Ondra 38+
- Max Rudigier 38+
- Yoshiyuki Ogata 34+
- Keiichiro Korenaga 33+
- Thomas Joannes 26+
- Hannes Puman 26
- Alexander Megos 11+
https://www.youtube.com/watch?v=aPfyMEV3-uM
Pełne wyniki na stronie IFSC.
Brunka