5 lipca 2017 09:06

Dani Andrada otwiera 50-metrową „De batre mon coeur s’est arrêté” 9a+ (9a/a+)

Wspinaczkowe zwierzę, fanatyk wspinania, człowiek o niespożytej energii, jeden z najbardziej pracowitych i zmotywowanych w czołówce – taki jest Dani Andrada. 42-letni Hiszpan otworzył właśnie w Rodellarze kolejną bardzo trudną drogę – De batre mon coeur s’est arrêté, oceniając jej trudności między 9a+ a  9a/a+.

Dani Andrada (fot. Darío Rodríguez / desnivel)

Rodellar to drugi dom Daniego Andrady, ma tu wiele autorskich dróg, w tym tych zaczynających się cyfrą „9”. Tym razem poprowadził nową linię w jednym z piękniejszych zakątków rejonu, Piscinecie. To kilkuletni projekt, którego współautorem jest idol Andrady, Serge Casteran. To właśnie z nim ubezpieczył, a później przeszedł inną drogę w Piscenecie, Cosi se arrêté 9a (2015).

De batre mon coeur s’est arrête liczy bagatela 50 metrów, wytrzymałościowo-siłowy maraton z kilkoma boulderowymi partiami. „To dla mnie wyjątkowa droga, z historią, i miejsce jest niesamowite” – napisał Hiszpan.

Serge Casteran i Dani Andrada (fot. Darío Rodríguez / desnivel)

Która to już droga Daniego Andrady? Tych autorskich ma ponoć około 3 tysięcy. W ubiegłym roku odbierał podczas Arco Rock Legends nagrodę Wild Country Rock Award za przejścia skalne minionego sezonu, jury doceniło między innymi wspaniałe przejście Hiszpana z końcówki 2015 roku – Chilam Balam 9a+/b w Villanueva del Rosario. Trudno się jednak oprzeć wrażeniu, że nagroda była jednocześnie uhonorowaniem całej kariery Hiszpana.

Sylwetkę Hiszpana przybliżyliśmy przy okazji jego wizyty na Krakowskim Festiwalu Górskim w 2011 roku.

Brunka
źródło: desnivel.com




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum