Tybet zamknięty dla wspinaczy. Oficjalną przyczyną wspinaczka Polaka
Alan Arnette informuje o odmowie przyznania tej jesieni zezwoleń na zdobywanie ośmiotysięczników w Tybecie. W oficjalnym piśmie władz jako przyczynę tego stanu rzeczy podawany jest nielegalny trawers Mount Everestu, którego dokonał polski wspinacz Janusz Adamski.
21 maja br Janusz Adamski wszedł od północy (ze strony chińskiej) na Mount Everest. Jako 15. człowiek w historii i pierwszy Polak zszedł z najwyższej góry Ziemi na stronę nepalską dokonując trawersu góry. Adamski wspinał się ze wspomaganiem tlenem z butli (początkowe informacje sugerowały wspinaczkę bez wspomagania tlenem z butli).
Okazało się, że Adamski nie miał pozwolenia na taką wspinaczkę. Jak podaje The Himalayan Times, polski wspinacz poniesie konsekwencje swojej decyzji. Ma być deportowany z Nepalu oraz został ukarany 10-letnim zakazem wspinaczki w tym kraju.
Jednak konsekwencje dotkną także innych wspinaczy. Władze chińskie, jako oficjalną przyczynę wskazując właśnie wejście Adamskiego, zamknęły możliwość wspinaczki w Tybecie w tym sezonie. Najbliższe wyprawy będą mogły odbyć się dopiero w przyszłym roku.
Oczywiście Chiny rządzą się swoimi prawami i nie ma pewności, czy wejście Adamskiego nie jest po prostu wygodnym pretekstem dla władz na uniemożliwienie wjazdu zagranicznym wyprawom do Tybetu. Rzeczywiste przyczyny mogą mieć charakter polityczny.
Mysza
Źródło: alanarnette.com
Polak zawsze da radę... [22]
Wstyd jak chuj.
ben