30 czerwca 2017 15:49

Piotrek Schab w półfinale ME w Campitello di Fassa!

Na Mistrzostwach Europy w Campitello di Fassa zakończyły się eliminacje w konkurencji prowadzenie. W pierwszej rundzie wystartowało ponad 200 zawodniczek i zawodników. Już wiadomo, że tytułu sprzed dwóch lat nie obroni Ramonet (eliminacje Hiszpanowi zupełnie nie wyszły, 55. miejsce to dla tak wielkiego mistrza ogromne rozczarowanie), wciąż szansę na medal ma natomiast mistrzyni z 2015 Słowenka Mina Markovic. Ale to, co dla nas najważniejsze, to świetne starty naszych zawodników – awans do półfinału Piotrka Schaba z 26. pozycji i wysokie 29. miejsce Maćka Dobrzańskiego.

***

Polacy w eliminacjach

Świetnie układają się mistrzostwa dla Piotrka Schaba, którego zobaczymy w jutrzejszych półfinałach. Piotrek zajął w eliminacjach 26. miejsce. Przepustką do następnej rundy okazała się pierwsza z dróg, na drugiej – jak powiedział nam kumpel Piotrka z krakowskiej Korony, Maciek Dobrzański:„Piotrek dał się naciągnąć na pułapkę”. Maciek ma zresztą także powody do zadowolenia. Dwa równe starty i 29. pozycja to świetny wynik. Chłopakom serdecznie gratulujemy!

Piotrek Schab w eliminacjach, Campitello di Fassa 2017

I jeszcze krótki opis dróg, a opisuje Maciek:

Droga nr 1, techniczny start, bardzo czujny i później od przewieszenia ciąg aż do dwóch ostatnich wpinek, gdzie były 3 selekcyjne miejsca.

Droga nr 2, przy 5. wpince była bania do struktury, na której bardzo dużo osób się sypało, później ciąg aż do daszku, gdzie było kilka trudnych sekwencji.

I Maciek Dobrzański w pierwszej rundzie, Campitello di Fassa 2017

Wśród kobiet Karina Mirosław zajęła 50. miejsce.

A co u faworytów?

Eliminacje na nowoczesnej, solidnie przewieszonej ścianie w Campitello di Fassa potwierdziły przede wszystkim niesamowite umiejętności Janji Garnbret. Swoboda i lekkość, z jaką młoda Słowenka pokonuje kolejne przechwyty, robi wrażenie. Efekt jest taki, że jako jedyna zatopowała na dwóch drogach eliminacyjnych. Ba, jako jedyna w stawce w ogóle ukończyła drogi. Sztuka ta nie udała się żadnej z jej, skądinąd znakomitych przecież, rywalek. Bezpośrednio za nią uplasowały się Belgijka Anak Verhoeven, Austriaczka Jessica Pilz, Francuzka Julia Chanourdie i Słowenka Mina Markovic.

Janja Garnbret (fot. newspower.it)

U mężczyzn byliśmy świadkami wspomnianej wpadki Ramoneta, poza półfinałem także kilku innych mocnych zawodników, w tym Niemiec Sebastian Halenke. A kogo zobaczymy jutro na ścianie? Eliminacje pokazały, jak zacięta będzie walka w kolejnej rundzie. Pierwszą odsłonę wygrał Francuz Romain Desgranges, startując bezbłędnie (2x TOP). Ale tuż za nim czają się takie tuzy wspinania, jak Czech Adam Ondra, Słoweniec Domen Skofic, Włoch Stefano Ghisolfi i Austriak Jakob Schubert.

Wyniki kwalifikacji znajdziecie na stronie IFSC.

A my już teraz zapraszamy na bezpośrednią relację z popołudniowych eliminacji na czas. Start godzina 18.00, finały o 21.00.

Brunka




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum