6 czerwca 2017 12:42

Poważny cel Andrzeja Bargiela: K2 Ski Challenge

Andrzej Bargiel, jeden z najlepszych skialpinistów na świecie, zamierza zjechać na nartach z najtrudniejszego technicznie i drugiego co do wysokości ośmiotysięcznika, K2 (8611 m) w Karakorum.

K2

To będzie zdecydowanie najpoważniejsza wyprawa 29-letniego skialpinisty. K2 ma 8611 metrów wysokości i jest jednym z najniebezpieczniejszych i najtrudniejszych ośmiotysięczników.

Są lata, gdy na górę nie udaje się wspiąć żadnemu himalaiście. Statystyki wejść szczytowych do śmierci są porażające – na każde 100 wejść szczytowych przypada 26 ofiar. Do tej pory na szczyt K2 weszło niewiele ponad 300 wspinaczy. Jest to też jedyny ośmiotysięcznik, który nie został zdobyty zimą.

Andrzej Bargiel (fot. Marcin Kin)

Do tej pory nikt nie zjechał z K2 na nartach, dotychczasowe próby jak choćby Hansa Kammerlandera (1994 rok) zakończyły się niepowodzeniem. Hans, który rozpoczął zjazd z wierzchołka przerwał swoją próbę, gdy tuż obok niego spadł koreański wspinacz. Włoch raportował nachylenie 60 stopni. W sumie większość odcinków została pokonana na nartach – nikomu nie udało się jednak zjechać całej trasy.

Andrzej Bargiel w wywiadzie z Tomaszem Zimochem („Angora” 24/2017) mówi:

Wiem o tym, że wielu straciło tam życie. Gdzieś to  siedzi w  myślach. Trzeba mieć świadomość, że z przyrodą nie zawsze się wygrywa, ale można się do niej dopasować i znaleźć odpowiedni moment, żeby zrealizować zamierzony plan. Należy się wystrzegać błędów, rutyny, pewności siebie. Lęk jest potrzebny, by zachowywać zdrowy rozsądek, by nie przekraczać granic. Jestem przekonany, że z K2 można zjechać do bazy, choć jest bardzo stromo, i dlatego trzeba być wręcz świetnie obytym z nartami. Chcę wejść i zjechać ze szczytu w ciągu jednego dnia.

Jak widać plan Bargiela jest bardzo ambitny. Swój zjazd planuje pomiędzy drogami Kukuczka-Piotrowski a linią Cesena. Wszystko oczywiście okaże się na miejscu, po zapoznaniu się z warunkami panującymi w ścianie K2.

Polskie drogi na K2: Magic Line i południowa ściana Kukuczka-Piotrowski (linia żółta). Zjazd Andrzeja Bargiela w górnej części K2 może przebiegać śnieżno-lodowym terenem na prawo od drogi Kukuczka-Piotrowski (fot. Aleksander Lwow, topo Janusz Kurczab)

Dodatkowym elementem, który sprawi, że w tym sezonie pod K2 będzie szczególnie ciekawie jest fakt, że Andrzej nie będzie jedynym skialpinistą, który podejmuje się tego niezwykle trudnego wyzwania.

W tym roku z K2 będzie próbował zjechać na nartach Davo Karničar. To niezwykle doświadczony 54-letni słoweński skialpinista, który ma na swoim koncie trudne techniczne zjazdy we wszystkich górach świata. Zjechał także z dwóch ośmiotysięczników: Mount Everestu (pierwszy zjazd bez odpinania nart) i Annapurny. Jest też pierwszym człowiekiem, który ma na koncie zjazd na nartach ze wszystkich szczytów Korony Ziemi.

Mysza

Andrzej Bargiel (rocznik 1988) to trzykrotny mistrz Polski w skialpinizmie. W 2010 roku pobił rekord świata w biegu na Elbrus, który do tej pory nie został poprawiony. W 2013 roku został pierwszym Polakiem, który bez odpinania nart zjechał ze szczytu ośmiotysięcznika Shishapangma Central. Rok później ustanowił dwa rekordy na Manaslu (w rekordowym czasie – 14 godzin i 5 minut wszedł na szczyt, a całą trasę z bazy na szczyt i ze szczytu do bazy pokonał w 21 godzin i 14 minut). W 2015 roku dokonał jako pierwszy na świecie zjazdu na nartach z Broad Peaku. W ubiegłym roku w rekordowym czasie zdobył tytuł Śnieżnej Pantery.

Aktualizacja newsa: 14:15, 6.06.2017




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum