18 kwietnia 2017 08:33

Rozpędzona Alex Puccio… tym razem seria w Leavenworth

Podobne dni jak ten ostatni w Leavenworth Alex Puccio miewała już w swojej karierze. Ale zawsze warto podkreślać, jak szybko i efektywnie wspina się Amerykanka. To zresztą tegoroczna mistrzyni USA w boulderingu, a takich złotych medali na półce ma już, bagatela, 10[!].

Alex Puccio na „The Tea Cup” 8B (fot. Joel Zerr)

„Co za niesamowite miejsce Leavenworth, nie mogę uwierzyć, że nigdy wcześniej tu nie byłam!” – zachwyca się Alex Puccio. A i rozpoznanie terenu przebiega idealnie. Już pierwszego dnia Amerykanka zebrała takie oto problemy. Na początek pada Practitioner 8A, tylko jednej wstawki potrzebuje na Coffee Cup 7C, następnie szybka sesja na The Tea Cup 8B (8B nr 17 w kapowniku) i na koniec jeszcze Abstraction 7C+. Nieźle, prawda? O tym najtrudniejszym, The Tea Cup, mówi: „jeden z moich topowych problemów”.

Amerykanka jak nikt potrafi przechodzić trudne bouldery taśmowo. Ale co najważniejsze, ilość przechodzi u niej w jakość. Te najmocniejsze przejścia to Jade i The Wheel of Chaos, obie w Rocky Mountain National Park, obie pokonane w sezonie 2014.

Niesamowicie szybko rozwija się wspinanie sportowe, także wśród boulderujących kobiet. Niedawno moc na kamykach pokazała Anna Stöhr, która  przeszła w Magic Wood dwie linie z półki 8B+ i 8B. W Szwajcarii padło między innymi New Base Line 8B+.

Brunka




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum