Lapsus 9b do kompletu, czyli Adam Ondra w Andonno

Było tylko kwestią czasu, kiedy Adam Ondra wróci po jedną z najmocniejszych sportowych dróg we Włoszech – Lapsus 9b Stefano Ghisolfiego. Wczoraj, wykorzystując idealne warunki, Czech poprowadził ekstrem rejonu Andonno, robiąc drugie przejście.

Na fali wznoszącej – Adam Ondra… (fot. Jan Novak)

Lapsus (połączenie dwóch pasaży, Noia 8c+ i Anaconda 8c) powstał jesienią ubiegłego roku, Stefano Ghisolfi zdecydował się wycenić linię aż na 9b, co oznaczało narodziny pierwszej tak wymagającej drogi we Włoszech. Tymczasem Ondra ma już komplet największych włoskich ekstremów. Niedawno rozwiązał bowiem projekt Mauro Mabboniego w Arco. Powstała Qeen Line, której trudności Czech określa jako zdecydowanie górną granicę stopnia 9b. A może być jeszcze trudniej, bo na przejście czeka prostowanie…

Głód wspinania u Adama Ondry nie ma granic. Jeszcze tego samego dnia Czech przeniósł się do rejonu Albenga, gdzie powtórzył (znów jako pierwszy) Perfect Man 2.0 9a autorstwa Matteo Gambaro z ubiegłego roku.

Brunka