6 marca 2017 10:30

Cyrk Mount Everest. Zbliża się sezon 2017

Mount Everest przyciąga jak magnes. Wygląda na to, że szykuje się kolejny sezon, w którym najwyższy szczyt Ziemi będzie musiał unieść kolejną liczną grupę śmiałków i ich przewodników. Szykują się jednostkowe wydarzenia sportowe, będące jedynie marginesem tego, co dzieje się na przedsięwzięciu biznesowym „Mount Everest Enterprise” oraz socjologicznym „Everest My Summit”.

Ueli Stecki i Tenji Sherpa na Island Peak

Zaczniemy od planów mających charakter wydarzeń alpinistycznych, potem będzie już tylko dziwniej… Zdecydowanie najciekawszy sportowo projekt należy do Ueliego Stecka. Szwajcar zamierza pokonać wspólnie z Tenji Sherpą trawers Everest-Lhotse, oczywiście bez korzystania z tlenu z butli. Byłoby to pierwsze przejście w tym stylu. Steck od kilku tygodni ostro trenuje w Nepalu, pokonując kilometry deniwelacji:

Już trzy razy wbiegłem z Chukhung (4730 m) na Island Peak (6180 m).

Na swój 14. ośmiotysięcznik w karierze zamierza wejść Ferran Lattore. Jego celem jest wejście bez użycia tlenu z butli.

Droga brytyjska z 1975 roku na południowo-zachodniej flance Everestu

Cel sportowy mają również Vladimir Strba i Zoltan Pal. Słowacy po raz drugi zmierzą się z drogą brytyjską z 1975 roku, biegnąca na południowo-zachodniej flance Everestu. W ubiegłym roku ich wyprawa zakończyła się na wysokości ok. 7200 m po uderzeniu przez lawinę. Na szczęście wszczęta akcja ratunkowa zakończyła się powodzeniem. I tutaj już chyba przechodzimy do kategorii „dziwne”.

Wyprawa tej dwójki budzi spore kontrowersje w słowackim środowisku wspinaczkowym. Tamtejszy związek wydał specjalne oświadczenie, w którym kwestionuje kompetencje wspinaczy wyprawy „Everest Hard Way”, zarzucając im oszukiwanie opinii publicznej mirażem zrobienia drogi.

Everest planują również zdobyć w tym sezonie:

  • Andy Holzer – niewidomy Austriak, który wszedł już na 6 z siedmiu szczytów Korony Ziemi. To jego trzecia próba na Mount Everest.
  • Ian Toothill – nieuleczalnie chory na raka Brytyjczyk, który przed śmiercią (ma jeszcze kilka miesięcy życia) chce wejść właśnie na Mount Everest.
  • Min Bahadur Sherchan – 85-latek zamierza zostać najstarszym człowiekiem, który stanie na szczycie Mount Everestu.
  • Dor Geta Popescu – 13-latka z Rumuni zamierza pobić dokonania Jordana Romero, który w wieku 15 lat zdobył Koronę Ziemi.
  • Tyler Armstrong – kolejny 13-latek, który zamierza wejść na Everest, w ubiegłym roku władze nepalskie odmówiły mu zezwolenia.
  • Purba Tashi Sherpa – Nepalczyk ma już na koncie 21 wejść na Mount Everest (podobnie jak jego rodak Apa Sherpa), wejście 22 zapewni mu tytuł człowieka z największą liczbą wejść.

I na koniec nasz „faworyt” Andriej Rodiczew, który wysławił się wejściem na Elbrus z 75-kilogramową sztangą. Według serwisu 4sport.ua jego celem ma być teraz Mount Everest…

W ubiegłym roku na szczyt weszło prawie 600 osób (456 od strony nepalskiej, 140 od chińskiej).

Mysza




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum