8 grudnia 2016 09:44

Karpathos – wyprawa nr 2. Powstają kolejne drogi…

W październiku ruszyła kolejna wyprawa Stowarzyszenia Miłośników Gór Lubin na grecką wyspę Karpathos (pierwsza miała miejsce w czerwcu br.). W ekipie znaleźli się: Prezes Stowarzyszenia Piotr Barabaś, Michał Janus, Paweł Mielnikow, Artur Kraszewski, Arkadiusz Ryba Kubicki, Ania Wolska, Damian Witalewski z Honoratą, Justyna Kitala, Adam Fuksa i Artur Guma Pierzchniak.

Prace w wąwozie Castello (fot. Artur Pierzchniak)

Prace w wąwozie Castello (fot. Artur Pierzchniak)

Ekipa wyleciała samolotem do Aten, skąd długą 18-godzinną przeprawą promową dotarła na Karpathos. Na miejscu odebrał nas zaprzyjaźniony Francuz Manu, bardzo pomagając w sprawach organizacyjnych, które były nie lada przygodą i skutecznie uskuteczniały czas między pracami ekiperskimi.

Wąwóz Iwona

Na początek odwiedzamy sektor Castello, gdzie można trafić na fajne, nietrudne skałki położone nad morzem, tuż za lotniskiem (sektor Flo). Później obieramy za cel sektory wspinaczkowe poznane w czasie wcześniejszych wyjazdów. Rozpoczynamy od sektora Iwony, przy okazji oznaczając czerwony szlak dojściowy (ok. 30 min spacerem na dno Wąwozu). Czeka nas tam fantastyczne wspinanie po naciekowych tubach i kąpiel w ukrytej pirackiej lagunie. Na Skałach Iwony jest już kilkanaście ładnych dróg o wycenach od 6b+ do 7c. Tak więc tym razem postanawiamy skupić się na otwarciu dróg z niższej półki trudności. Przyznam, że nie było łatwo. Chcąc robić nietrudne drogi, takie dla wszystkich, trzeba się ostro napracować z czyszczeniem.

Wąwóz Iwona (fot. Artur Pierzchniak)

Wąwóz Iwona (fot. Artur Pierzchniak)

Wspólnie z Michałem ubezpieczamy w” klimacie tatrzańskim” po jednej drodze 2-wyciągowej. Drogi znajdują się w lewej części wąwozu, ich trudności to 6b+ i 6a. Barabaś dorzuca w centralnej, przewieszonej części sytą linię, prowadzącą przez największy stalaktyt, powstaje Iwonka 7c. Z kolei ja dokładam Justę 6c. Mniejsze tuby rozpracowuje Michał, wytyczając na jednej ze skał nazwanej Obcas wymagającego Janusa 7a. Jest to samotna, 20-metrowa  skałka, na której powspinamy się ładnym, długim, welonowym naciekiem w przewieszeniu.

Sektor Grot Żony Popa

Następnie wybieramy się do Sektoru Grot Żony Popa – Papadias Cave z zamiarem zrealizowania projektu upatrzonego podczas czerwcowego wyjazdu. Cel udaje się zrealizować – ubezpieczam estetyczną linie w mocnym, ciągowym przewieszeniu, powstaje droga o nazwie Lizard 7b, a prowadzi ją Artek. Michał otwiera na wybitnym filarze groty lajtowe Dwie ryby 6a. Pozostała część ekipy skutecznie pomaga, wspinając też po drogach już istniejących.

Artur Kraszewski na drodze "Lizard" 7b (fot. Artur Pierzchniak)

Artur Kraszewski na drodze „Lizard” 7b (fot. Artur Pierzchniak)

Wąwóz Adia

Po tygodniu przenosimy się do całkiem nowego miejsca, poznanego przypadkowo Wąwozu Adia. W związku z obijaniem rejonu miejscowi Grecy wyszli nam naprzeciw, proponując bazę i nocleg w Studio Adia z możliwością obiadów w tawernie lub ogrodzie wśród drzew bananowca i innych egzotycznych frykasów. Rejon Adia to długi wąwóz skalny w kształcie litery Y, z wysokimi ścianami osiągającymi 200 m. Na jednej z takich dziewiczych ścian, nazwanej Granatas, Paweł z Michałem wytyczają wielowyciągową drogę Pionierów, biegnącą ładnym, narzucającym się filarem w kształcie plastra gruszki. Drogę oceniają na tradowe VI+.

Pionierzy i ich Filar (fot. Artur Pierzchniak)

Pionierzy i ich Filar (fot. Artur Pierzchniak)

Tymczasem skupiamy uwagę  na początkowych sektorach wąwozu, gdzie skały miewają do 70 m wysokości które nazywamy kolejno imionami bogów z mitologii: Eiar, Cheimon, Theros. Drogi dochodzą tu do 35 m.

W eksplorowanych sektorach wytyczyliśmy 27 dróg o wycenach od 5c do projektu za 8a. Rejon jest bardzo urozmaicony. Na oko zmieściłaby się w nim połowa dróg z Jury! Na wytyczonych drogach powspinamy różnorodnymi formacjami. Poznane sektory posiadają niesamowity urok. Dobrym powodem do odwiedzin rejonu jest także łatwy dostęp. 10 min od skał wąwozu znajduje się baza noclegowa Studio Adia wraz z Nico Tawerną. Oferuje noclegi z wyżywieniem, a dla chcących biwakować pod namiotem jest umożliwiony darmowy camping.

Piotr Barabaś w sektorze Adia (fot. Artur Pierzchniak)

Piotr Barabaś w sektorze Adia (fot. Artur Pierzchniak)

***

Rejony na Karpathos są porozrzucane, dlatego po wyspie najwygodniej poruszać się samochodem, który można wynająć na lotnisku, po wcześniejszym skontaktowaniu się z którymś biur na wyspie (cenne informacje: Climbing Karpathos ). Najlepszy okres do wspinania to jesień, zima i wiosna. Osobiście odradzam lato, jest zbyt gorąco.

Środki na prace ekiperskie i materiał pochodzą z prywatnych funduszy Piotra Barabasia. W czasie wyprawy do akcji promocyjnej Karpathos włączyła się firma FIXE. Dostarczyła punkty asekuracyjne z Barcelony i udzieliła ulg na ich zakup. Zapowiedziała też możliwość potencjalnej współpracy przy kolejnych wiosennych projektach.

Ze względu na długość dróg wymagana jest lina 70 m.

Topo w wersji PDF znajdziecie tutaj: Karpathos Adia – topo.

Artur Guma Pierzchniak

Nowe drogi wytyczone na Karpathos w czasie październikowego pobytu uczestników Stowarzyszenia Miłośników Gór Lubin na Wyspie:

Sektor Castello

  • Team Karpathos 6b, A. Pierzchniak-Guma

Wąwóz Iwona

  • Justa 6c, A. Pierzchniak-Guma
  • Cafe Pirato 6b+, A. Pierzchniak-Guma
  • 81r 6a, Janus
  • Janus 7a, M. Janus
  • Iwonka, 7b+ P. Barabaś

Sektor Groty Żony Popa

  • Lizard 7b, Kraszewski
  • Dwie ryby 6a, M. Janus

Wąwóz Adia (w 3 sektorach wytyczyliśmy 27 dróg o trudnościach od 5c do projektu 8a)

Ściana Granatas

  • Pioneers Route 6a, P. Mielnikow, M. Janus



  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum