Ueli Steck ściga się Granią Innominaty
Ueli Steck od pewnego czasu fascynuje się biegami górskimi, co sprawia, że swoje szybkie przejścia wydłuża o imponujące podbiegi. Wczoraj w niewiele ponad 9 godzin zrobił trasę Courmayeur – Mont Blanc – Courmayeur, zahaczając bagatela o Grań Innominaty (1000 m, D+, V+, 60°).
Ueli wystartował o 5:03 z kampingu „La Sorgente” w pobliżu Courmayeur. Po godzinie dotarł do schroniska Monzino, gdzie pozwolił sobie na 20-minutowe śniadanie. Wzmocniony dobrą kawą po 5,5 godzinie wspinaczki dotarł na szczyt Mont Blanc. Powrót do kampingu zajął mu trochę ponad 2 godziny. Całkowity czas przebieżki to 9:25.
Warto wspomnieć, że podobną trasę pokonał w 2012 roku Kilian Jornet. Hiszpan wystartował z centrum Courmayeur, pokonał Grań Innominaty i po 6 godzinach 17 minutach dotarł na szczyt Mont Blanc. Jednak zbiegł do Chamonix, co zajęło mu 2 godziny 25 minut. Całkowity czas 8:42.
Notabene Kilian Jornet właśnie przygotowuje się do rekordowego biegu na Mount Everest. Wygląda na to, że aklimatyzacja przebiega dobrze:
4 days of acclimatization in Langtang valley summits…great memories and amazing moments there! #SoMLEverest pic.twitter.com/rtceFZEWyT
— Outdoor Lovers (@_OutdoorLovers) August 13, 2016
Mysza