Seb Bouin powtarza i przecenia Thor’s Hammer…

Seb Bouin dokonał powtórzenia Thor’s Hammer 9a+ we Flatanger. Francuz sugeruje obniżenie wyceny maratońskiej drogi Adama Ondry.

Seb Bouin na Thor’s Hammer we Flatanger (fot. Rockvision.ch)

Linię Thor’s Hammer jako pierwszy przebył w 2012 roku Adam Ondra. Droga powstała z połączenia dwóch odcinków większego, wielowyciągowego projektu Magnusa Midtboe. W sumie to 55 metrów wspinania w monstrualnym wywieszeniu.

Od tego czasu droga miała sporo powtórzeń. Na jej po Ondrze końcu meldowali się: Alex Megos, Jakob Schubert, Daniel Woods, Ethan Pringle i ostatnio zwycięzca z Chamonix Domen Škofic oraz Sachi Amma.

Oto co mówi ostatni pogromca Thor’s Hammer, Seb Bouin:

Rozpracowanie drogi zabrało mi 5 dni. Było bardzo wilgotno. By podjąć poważną próbę, wcześniej trzeba papierem totaletowym i magnezją wysuszyć chwyty, wtedy masz 5 minut na prowadzenie. Adam pokazał mi nowsze, łatwiejsze patenty znalezione przez powtarzających w drugiej części drogi. Z tymi patentami sądzimy, że droga nie ma 9a+, sugeruję obniżenie do 9a.

Teraz biorę się za Move 9b/b+. Przeszedłem już pierwszą część (Little badder 9a) i muszę się nauczyć drugiej za 9a.

Mysza

Źródło: Fanatic Climber