Wypadek Ashimy Shiraishi
15-letnia Ashima Shiraishi doznała obrażeń po 13-metrowym upadku. Zdarzenie miało miejsce 7 lipca na ścianie wspinaczkowej w Kennesaw, Georgia.
Ashima pojechała do Kennesaw na zbliżające się amerykańskie Mistrzostwa Juniorów. Była to jej pierwsza wizyta na ścianie, tuż po przyjeździe. Podczas wypadku asekurował ją ojciec, Hisatoshi Shiraishi.
Jak podaje Rock&Ice wypadek spowodował sam Hisatoshi źle operując dźwignią w Grigri 2 podczas asekuracji. Ashima spadła z wysokości 13 metrów na podłogę wyłożoną materacami.
Szczęśliwie wygląda na to, że młodej Amerykance (obecnie najlepiej wspinającej się kobiecie) nie stało się nic poważnego. Po kilkunastogodzinnej obserwacji została wypisana ze szpitala. Jest potłuczona, ale rozważa nawet start w nadchodzących zawodach, które mają być rozegrane w dniach 14-17 lipca.
Warto dodać, że choć ojciec Ashimy nie jest wspinaczem, to jest naprawdę doświadczonym asekurantem. To on od początku stoi za realizacją pasji Amerykanki. Asekurował ją podczas większości treningów i wyjazdów.
Mysza
Źródło: Rock&Ice
Doświadczony asekurant? [85]
"Warto dodać, że choć ojciec Ashimy nie jest wspinaczem, to…
makar