20 czerwca 2016 11:37

Karakorum i Himalaje Zachodnie – początek sezonu

Niedawno informowaliśmy o zakończeniu sezonu wiosennego w Himalajach, a już od kilku dni mamy prawie kompletny pogląd na to, co dziać się będzie podczas „wakacji w Pakistanie”. Mniejszość wypraw sportowych, tj. takich, które planują nową drogę, trawers kilku gór czy choćby powtórzenie trudnej historycznej linii, w zestawieniu z większością wypraw komercyjnych bądź wchodzących w stylu oblężniczym normalnymi drogami, jak zwykle stała się faktem. Jednak plany kilku zespołów jawią się jako bardzo interesujące.

K2 nocą (fot. Kacper Tekieli)

K2 nocą (fot. Kacper Tekieli)

K2 (8611 m)

Polska wyprawa mająca na celu rozpoznanie drogi przed zimową wyprawą na ten szczyt, o której już wspominaliśmy, będzie jedynie małą grupą w tłumie chętnych na odwiedziny drugiego szczytu świata. Znakomita większość pozwoleń wydanych na pakistańskie ośmiotysięczniki dotyczy właśnie mitycznej Czogori, która z roku na rok traci swój czar i nimb niedostępności. Choć nawet łatwiejsze do zdobycia góry pokazywały w ostatnim czasie, że to one rozdają karty człowiekowi, a nie odwrotnie, to jeśli pogoda okaże się łaskawa, możemy spodziewać się zadeptania legendy.

Broad Peak (8051 m)

Sąsiad drugiej góry świata, Broad Peak, to nie tylko popularny cel wypraw komercyjnych, to również góra na której bardzo szybko zdobywa się wysokość, a co za tym idzie w dość szybkim czasie zdobyć można aklimatyzację niezbędną do realizacji innych celów. Poza wspomnianymi wyprawami komercyjnymi na Broad Peak wybiera się Aleš Česen – syn jednego z najsłynniejszych postaci alpinizmu Tomo Česena. Jak można się było domyślić, młody wspinacz zaatakuje znacznie poważniejszy cel – Gasherbrum IV (7925 m).

Powtarzającym się wydarzeniem jest próba ukoronowania swojej himalajskiej kariery przez Oscara Cadiacha. Ukoronowania, bo katalońskiemu wspinaczowi od kilku lat do słynnej kolekcji brakuje jedynie dwunastego szczytu świata.

Gasherbrum I (8068 m) & II (8035 m)

Na stokach ośmiotysięcznych Gasherbrumów zostaną przedsięwzięte przynajmniej dwie interesujące wspinaczki. Bardzo cieszy fakt, że w ambitnej mniejszości znalazła się polska wyprawa mająca na celu pierwszy kompletny trawers obu wierzchołków.

Kolejnym wydarzeniem, które wpisuje się już w tradycję pakistańskiego kalendarza, będzie próba wytyczenia, a właściwie dokończenia nowej drogi przez Marka Holečka. Czech już trzykrotnie próbował wytyczyć nową linię na G I, jedna z prób (2013) zakończyła się śmiercią legendy alpinizmu czeskiego Zdenka Hrubego. Ostatnia próba miała miejsce w zeszłym sezonie.

Nanga Parbat (8125 m)

Na ośmiotysięczniku leżącym w Himalajach Zachodnich będzie działało kilka wypraw, z czego zdecydowana większość z nich zaatakuje Nagą Górę od strony flanki Diamir, wybierając najczęściej drogę Kinshofera. Droga ta, choć nie jest linią pierwszych zdobywców (jest nią droga od strony Rakhiot), to dziś ze względu na bogate i mało estetyczne wyposażenie w postaci kilkuset kilogramów starych poręczówek uważana jest za via normale dziewiątego szczytu świata.

Najoryginalniejszym pomysłem sezonu letniego w Himalajach jest próba wejścia na Nangę niedokończoną drogą Messner-Messner-Eisendle-Tomaseth. W sportowej wyprawie udział biorą Ferran Latorre, Yannick Graziani, Helias Millerious i Toma Seidensticker.

Koreańsko-chiński zespół pod kierownictwem Migona Kima zasługuje na uwagę ze względu na ostatnią „prostą” swojego lidera, w drodze po Koronę Himalajów i Karakorum. Pod drogą normalną zjawił się również słynny bułgarski himalaista Boyan Petrov, który w sprincie po „KHiK” zaliczył w tym roku Annapurnę i Makalu. Ze względu na dobry stan aklimatyzacji Bułgar najprawdopodobniej wybierze się również na Gasherbrum II.

Kacper Tekieli
źródło: altitiudepakistan




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum