18 maja 2016 11:13

5 lat unplugged – czyli co tam u Pazura?

Na swoim blogu uaktywnił się Rafał Porębski. Pazur od dość dawna nie dawał znaku życia, ale obiecuje, że teraz będzie już pisał regularnie: „CDN… niebawem… naprawdę niebawem!”. A pisze ciekawie, bo i ciekawe rzeczy dzieją się w Hiszpanii, gdzie Rafał rezyduje już od kilku dobrych lat.

Pięć lat razem i nie zmienia się nic ;)

Pięć lat razem i nie zmienia się nic ;)

W pierwszej hiszpańskiej odsłonie (po dłuższym czasie) pisze między innymi o okrągłej rocznicy swojego związku, ale i stacjonowania w Katalonii. Jest też o małych zmianach, jakie zaszły w Siuranie (nowy parking z weekendowymi opłatami) i w Margalefie (wprowadzono opłaty za kampowanie):

Co do opłat w Marga, moim (i nie tylko) zdaniem, są trochę za wysokie w stosunku do oferowanych warunków i myślę, że sytuacja może jeszcze ulec zmianie. Kampować można aktualnie tylko w dwóch miejscach: przy tamie (taniej) i na nowej miejscówce niedaleko wioski (drożej bo i warunki lepsze). Pobieranie opłat za kampowanie przy tamie, przy jednoczesnym braku przede wszystkim toalet (bywalcy wiedzą, że sprawa jest dosyć istotna), wygnało ludzi z Marga, co podobno odczuli właściciele np. barów w wiosce, które wcześniej miały dużo lepszą frekwencję.

Wspin

Wspin

W najnowszym wpisie znajdziecie także wspomnienie polskiego lata 2015. Zapraszamy na bloga Rafała.

Brunka




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum