Nicolas Pelorson i jego nowe 9a – Ametsa
O przejściu kolejnej drogi 9a donosi młody Nicolas Pelorson. Nowej 9a, bo 18-latek najczęściej wybiera sobie za swoje najtrudniejsze cele obite dawniej projekty. Tym razem pada Ametsa w L’abattoir.
L’abattoir to rejon położony bardzo niedaleko, dosłownie kilka kilometrów, od Grenoble. Czyli w sąsiedztwie domu Nicolasa. Ametsa jest projektem obitym przez Florent Plaze i jak wszystkie najtrudniejsze drogi zrobione przez Pelorsona łączy atletyczne wspinanie z technicznymi, palczastymi sekwencjami. Choć Francuz ma za sobą dwie inne linie w takich trudnościach, to właśnie Ametsę uważa za tą najtrudniejszą. Spędził nad nią 10 dni.
Wspomniane dwa przejścia Nicolasa Pelorsona z poziomu 9a padły w ubiegłym sezonie w rejonie Saint Pancrasse. W marcu Francuz zrobił pierwsze przejście Amicalement Blues, a w listopadzie dodał La 9ème centenaire. Obie drogi prawdopodobnie nie mają jeszcze powtórzeń.
Brunka
źródło: www.planetgrimpe.com