Ramonet wciąż głodny sukcesów…

W tym roku specjaliści od prowadzenia znów będą mieć szczelnie wypełniony kalendarz Pucharu Świata, początek rozgrywek na początku lipca (o wstępnym harmonogramie pucharowych edycji 2016 pisaliśmy tutaj). Niemniej to na co wszyscy będą czekać szczególnie to Mistrzostwa Świata w Paryżu (14-18 września). Czy jednym z głównych faworytów do medalu będzie Ramón Julian Puigblanque? Jest na to gotowy, to pewne…

Ramonet (fot. Vicent Palau)

Ramonet (fot. Vicent Palau)

Na Desnivelu pojawił się ciekawy wywiad z Ramonetem. Hiszpan to wybitna postać sportowego wspinania, zawodnik z osiągnięciami, które tak naprawdę trudno zliczyć. Obecny na wspinaczkowej scenie od kilkunastu lat i wciąż, nawet jeśli ma słabsze okresy, plasuje się w światowej czołówce. W końcu to dwukrotny Mistrz Świata, Mistrz Europy (ostatni medal ME zdobył w ubiegłym sezonie), wielokrotny zwycięzca PŚ, rekordzista prestiżowych Arco Rock Master (aż trudno uwierzyć, ale wygrywał tu 7 razy), laureat La Sportiva Competition Award etc. Ale to co najważniejsze w przypadku Ramoneta, to niesamowita energia i wiara w to, że wciąż może stawać na podium w najważniejszych imprezach…, i nadal podnosić poprzeczkę w skałach.

Dziś Ramonet ma 35 lat, zasłużył sobie na wyjątkowe miejsce w historii wspinania. Ta historia w jego przypadku toczyć się będzie dalej, bo już teraz Hiszpan zapowiada, że jest gotowy stawić czoła kolejnym sportowym wyzwaniom. A pomaga mu w tym specjalista od treningu David Macia.

Ramonet wygrywa w Chamonix, 2015 (fot. Haugeard)

Ramonet wygrywa w Chamonix, 2015 (fot. Haugeard)

Zapytany o cele na sezon 2016 Ramonet mówi dla Desnivel: paryskie Mistrzostwa Świata i Puchar Świata w prowadzeniu, a w skałach przekroczenie bariery 9a+, onsajty na 8c+, może 9a i zrobienie jak największej ilości dziewiątkowych dróg (ma ich na koncie grubo ponad 40, w tym 12 „z plusem”, i wiele swojego autorstwa). Na końcu dodaje jeszcze jedno, chyba najważniejsze – „wciąż po prostu cieszyć się wspinaniem”.

Kluczowa u zawodnika jest pewność ruchu. W ubiegłym roku ta wiara we własne możliwości u Ramoneta została zachwiana. Mimo że kończył cały PŚ na niezłej 6. pozycji (choć to w przypadku zawodnika tej rangi pojęcie względne), w tym wygrał przecież ME w Chamonix, zdarzało się, że gubił się gdzieś w trakcie rozgrywek zajmując dalsze miejsca. Jak będzie w tym roku?

Myślę, że to będzie wspaniały sezon, w skałach i na zawodach. Jestem zmotywowany i gotowy do pokonywania barier. Sądzę, że rywale w PŚ będą tacy, jak w ubiegłych latach, ale to nie oznacza, że będę mniej czujny. To naprawdę doświadczeni i mocni zawodnicy. Każdego roku pojawia się też kilku młodych, którzy są bardzo silni, ale z drugiej strony jest wieloletnie doświadczenie (…)

Pewnie większość z nas zastanawia się, co by było gdyby Ramonet nie startował regularnie w zawodach i skupił się tylko na skałach. Najpewniej 9b stałoby w kapowniku Hiszpana od dawna:

Tak, jestem pewien, że jeśli nie łączyłbym skał i zawodów, na pewno mógłbym skupić się na robieniu większej ilości trudnych dróg, ale zawody są wciąż jednym z moich głównych celów i będę nadal łączył je ze wspinaniem w skałach.

Premierowe zawody Pucharu Świata w prowadzeniu startują 11 lipca, ale o Ramonecie z pewnością usłyszymy dużo wcześniej…

Cały wywiad z Hiszpanem na www.desnivel.com.

Brunka
źródło: www.desnivel.com




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum