Górskie testy raków Cassin Blade Runner
Rok temu opisywałem swoje wrażenia ze wspinaczek ze sportowymi czekanami X-Dream marki Cassin. Raki Blade Runner, tej samej marki, są podobne, co na pierwszy rzut oka sugerować może kolorystyka czy konstrukcja, ale to nie koniec podobieństw.
Włoscy projektanci starali się maksymalnie dopasować Blade Runnery do buta zimowego, co uwidacznia się w dość złożonej budowie raka. Rzucającym się w oczy elementem jest obniżenie pięty w stosunku do łącznika wymierzone tak, by idealnie dopasowała się do obcasa. Dzięki asymetrii, przypominającej konstrukcję letniej baletki wspinaczkowej, raki dobrze wpasowują się w obrys buta. W Blade Runnerach pięta jest zintegrowana z szerokim łącznikiem (całość wykonana z lekkie stali Sandvik Nanoflex), który skutecznie usztywnia konstrukcje na boki, ale jednocześnie umożliwia pracę raka wraz z butem w trakcie aktywności. Wszystkie te elementy sprawiają, że rak niemal scala się z podeszwą, co w istotnym stopniu przekłada się na precyzję podczas wspinania.
Interesująca jest kwestia przednich zębów atakujących. Mamy możliwość zamontowania standardowych zębów pionowych, ale także wymiennych zębów poziomych, które doskonale sprawdzą się w śniegu, firnie oraz miękkim lub napowietrzonym lodzie. Jedne i drugie możemy oczywiście ustawić w opcji mono- oraz duopoint (szeroko lub wąsko, w różnych konfiguracjach).
Przednie ząbki atakujące, które występują także min. w Grivelach G14, są stosunkowo duże i mocno wysunięte do przodu, w wersji duopoint przykręcamy do nich zęby. Przydadzą one nam się również przy układzie z pojedynczym zębem atakującym – podczas wspinaczki w śnieżno-lodowym lub trawiastym terenie. W przeciwieństwie do Griveli G14 i Petzli Lynx, do montażu przednich zębów nie potrzebujemy żadnych tulejek – do połączenia wykorzystujemy jedynie krótką śrubkę (otwór w zębie jest nagwintowany).
Blade Runnery są wyposażone w wytrzymałe podkładki przeciwśnieżne, które możemy prosto zdemontować. W opakowanie z rakami oprócz pary zębów pionowych dostaniemy dodatkowy pałąk, gdy chcemy zmodyfikowań nasze raki do wersji półautomatycznej, oraz pokrowiec. Warto wspomnieć o masie raków – w wersji minimalistycznej (bez podkładek i z jednym zębem atakujących) otrzymujemy 910 gram, czyli dokładnie tyle samo co zestaw Petzl Lynx w tej samej konfiguracji.
Cassin, projektując czekan X-Dream oraz raki Blade Runner, chciał stworzyć uniwersalne narzędzia, sprawdzające się w każdym terenie, począwszy od alpejskich dróg, kończąc na drytoolingu. Raki cechuje przede wszystkim uniwersalność, świetne dopasowanie do buta oraz sztywna konstrukcja.
Raków używam od pół roku, głównie w terenie mikstowym. Różnicę, którą zauważyłem, to zupełny brak luzów, stabilność, brak problemów ze samoczynnym wypinaniem podczas wspinania. Antisnowy spełniają swoją funkcję, raki składają się w niewielki pakunek, więc nie zajmują wiele miejsca w plecaku. Według mnie Blade Runner do doskonały rak do lodu, śniegu i mikstu, po modyfikacji może stać się dobrym narzędziem do drytoolingu.
Istotne zalety:
- Mocno wysunięte przednie ząbki atakujące.
- Bardzo dobre dopasowanie do buta oraz sztywna konstrukcja.
- Możliwość zamontowania wymiennych zębów płaskich.
Minusy:
- Brak regulacji wysunięcia zębów atakujących.
- Przed zakupem należy sprawdzić dopasowanie do buta i dobrać rozmiar pięty.
Cena: 999,0 PLN
Raki do nabycia w sklepie RockIce.pl.
Piotr Sułowski