Trzech oskarżonych w sprawie śmierci Tito Traversa

Prokurator Raffaele Guariniello zakończył dochodzenie w sprawie śmierci 12-letniego Tito Traversa. Zarzuty postawiono trzem osobom.

Tito Traversa

W lipcu 2013 roku po upadku z wysokości ok. 20 metrów w Orpierre zmarł 12-letni Tito Traversa. Młody Włoch walczył o życie trzy dni, leżąc w śpiączce w szpitalu w Grenoble. Do tragicznego wypadku doszło w wyniku nieprawidłowo zmontowanych ekspresów. Tito zjeżdżał z drogi rozgrzewkowej i źle zmontowane ekspresy urwały się.

Wadliwie zmontowany ekspres. Osoba składająca ekspres nie wpięła taśmy do dolnego karabinka, a jedynie „przypięła” karabinek gumką, która normalnie służy do zabezpieczenia przed jego przekręceniem się.

Francuskie władze natychmiast przekazały zdjęcia wadliwie zmontowanego ekspresa, tak by zmniejszyć ryzyko wystąpienia podobnego wypadku w przyszłości.

Tito Traversa był ogromnie utalentowanym wspinaczem. W wieku 9 lat prowadził drogi 8b (Je est un autre, 2011). W 2012 roku pokonał Sarsifal 8b+ w Tetto di Sare. Do tragicznej śmierci zdążył poprowadzić aż cztery drogi w trudnościach 8b+. Jego śmierć wstrząsnęła całym środowiskiem wspinaczkowym.

Po trwającym ponad 2 lata śledztwie, prokurator Raffaele Guariniello postawił zarzuty Luca Giammarco, przedstawicielowi organizatora wspinaczki „Bside”, instruktorowi Nicola Galizia oraz Carlo Paglioli, przedstawicielowi producenta sprzętu „Aludesign”, który do opakowania miał nie dołączyć właściwej instrukcji obsługi.

Mysza

Źródło: La Stampa