Południowa Lhotse nie dla Koreańczyków

Ostatecznym wycofem zakończyła się prawie trzymiesięczna akcja zdeterminowanego, koreańskiego zespołu na Lhostse.

Lider wyprawy i weteran ściany Sung Taek Hong (fot. m.outdoornews.co.kr)

Przez ostatnie kilka tygodni podawaliśmy coraz to nowsze informacje na temat postępów wyprawy kierowanej przez Sung Taek Honga, która miała na celu wytyczenie częściowo nowej linii na południowej ścianie Lhotse. Choć zespół, zgromadzony wokół doświadczonego lidera, rozpoczął działania o dość późnej porze roku (początek października), to w ostatnich doniesieniach dało się odczuć już nie tylko zmęczenie, ale również powiew optymizmu.

Niestety, ostatnie załamanie pogody, jakie miało miejsce na przełomie listopada i grudnia, pokazało silnym Koreańczykom, że praca na ścianie, w tym okresie roku, prawie na pewno okaże się syzyfowa. Wyprawa osiągnęła wysokość 8200 m, gdzie założyła obóz IV.

Górna część południowej ściany Lhotse (fot. m.outdoornews.co.kr)

Sung Taek Hong po raz kolejny wraca z wymarzonej ściany „na tarczy”, jednak zespół, który sobie „wychował” pozostawił po sobie bardzo dobre wrażenie i wydaje się kwestią czasu, kiedy ogłosi powrót na Lhotse w przyszłym sezonie jesiennym.

Kacper Tekieli
źródło: www.alititiudepakistan.com