17 listopada 2015 09:17

Pierwsze wejścia w Himalajach Rolwaling

W dniach 4-6 października nepalscy wspinacze Nima Tenji Sherpa, Tashi Sherpa i Dawa Gyalje Sherpa dokonali pierwszych wejść na trzy niezdobyte dotychczas szczyty – Raungsiyar (6224 m), Langdak (6220 m) i Thakar-Go East (6152m) w himalajskim regionie Rolwaling. Zdaniem zajmującej się statystykami wejść w Himalajach Elizabeth Hawley są to prawdopodobnie pierwsze w ogóle wejścia na dziewicze szczyty w Nepalu dokonane przez zespół wspinaczkowy, w skład którego wchodzili wyłącznie Nepalczycy.

Dawa Gyalje Sherpa i Nima Tenji Sherpa podczas zejścia poniżej wierzchołka Langdak 6220 m (fot. Tashi Sherpa)

Dawa Gyalje Sherpa i Nima Tenji Sherpa podczas zejścia poniżej wierzchołka Langdak 6220 m (fot. Tashi Sherpa)

Po trzydniowym trekkingu Szerpowie osiągnęli bazę i 4 października po przejściu zachodniej grani osiągnęli o 15.15 wierzchołek Raungsiyar (6224 m). Kolejnego dnia ten sam zespół, po przejściu zachodniej grani, osiągnął szczyt Langdak (6220 m). Trzeciego dnia Szerpowie stanęli na wierzchołku Thakar-Go (6793 m) po przejściu północno-wschodniej grani.

Zachodnia ściana Mount Chobuje (fot. Mingma Gyalie Sherpa)

Zachodnia ściana Mount Chobuje (fot. Mingma Gyalie Sherpa)

Tydzień po tych przejściach Szerpa Mingma Gyalje otrzymał pozwolenie na samotne wejście nową drogą na Mt. Chobuje (6685 m) powyżej Doliny Rolwaling. 27 października wraz z trójką innych Szerpów dotarł do bazy pod lodową zachodnią ścianą. Następnego dnia samotnie wszedł w ścianę i po 13 godzinach wytężającej, niebezpiecznej wspinaczki stromymi śnieżnymi i lodowymi polami bez miejsc odpoczynkowych osiągnął grań szczytową, po czym kontynuował wspinaczkę do wierzchołka Mt. Chobuje.

Mingma schodził na łatwiejszą wschodnią stronę, ale w zamieci i burzy stracił orientację i spędził dwie noce w wykopanej jamie śnieżnej, zanim został uratowany przez helikopter. Po szczęśliwie zakończonej akcji stwierdził, że była to najtrudniejsza góra, na jaką się wspinał, i że błędem było obranie tak trudnego celu na samotną wspinaczkę.

***

Także w rejonie Rolwaling działali we wrześniu Amerykanie Ryan Waters i Eric Larsen. Planował eksplorację niezdobytych szczytów leżących powyżej lodowca Drolambau. 10 września założyli bazę na południowy wschód od grupy szczytów i skupili uwagę na szczycie nazywanym Jabou Ri (6166 m). Wykorzystując okno pogodowe dwójka podjęła próbę przejścia jego południowej grani. Niestety, w obliczu nadciagającego załamania pogody i trudności technicznych celu nie udało się zrealizować.

Po powrocie do bazy Amerykanie podjęli próbę wytyczenia łatwiejszej drogi na północno-wschodniej flance Jabou Ri. Po nietrudnej wspinaczce śnieżnymi polami z kilkoma stromszymi odcinkami do 55° zespół stanął na wierzchołku dziewiczego szczytu w dniu 16 września. Zdaniem Amerykanów na samym Jabou Ri wciąż czekają na wspinaczy poważne wyzwania w postaci lodowych dróg na wschodniej ścianie. Także Thakar-Go East oferuje możliwość wytyczenia potencjalnie trudnych nowych dróg.

Ryan Waters podczas zejścia ze szczytu Jabou Ri (6166 m). W tle po prawej Thakar-Go East (fot. Eric Larsen)

Ryan Waters podczas zejścia ze szczytu Jabou Ri (6166 m). W tle po prawej Thakar-Go East (fot. Eric Larsen)

Eksploracji regionu Rolwaling sprzyja decyzja rządu nepalskiego, który w 2014 roku udostępnił dla wspinaczy 104 dotychczas zamknięte dla ruchu turystycznego szczyty.

Wilan
źródło: Alpinist




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum