Koreańczycy zwiani z Lhotse nie ustępują

Ambitna koreańska wyprawa, której liderem jest doświadczony Sung Taek Hong, nie ustępuje. Jej celem jest poprowadzenie nowej drogi na 3-kilometrowej południowej ścianie Lhotse. W ostatnim ataku zespół osiągnął wysokość 8 tys. metrów.

Drogi na pd. ścianie Lhotse. Linia wcześniejszej próby koreańskiej zaznaczona jest na czarno (fot. altitudepakistan.blogspot.com)

Koreańczycy w przeprowadzonym kilka dni temu ataku planowali założenie obozu czwartego na wysokości 8200 m. Niestety trudności wspinaczki oraz warunki sprawiły, że obóz czwarty został założony 200 metrów niżej.

Trudności skalne w południowej ścianie Lhotse

Przypomnijmy, że Koreańczycy działają na Lhotse od początku października. W tym czasie udało im się założyć trzy obozy oraz 7 listopada podjąć pierwszą próbę ataku szczytowego, zakończoną na wysokości 7850 m.

Na wysokości ok. 7 tys. w południowej ścianie Lhotse

Niestety w tej chwili Lhotse znajduje się w strefie huraganowych wiatrów i wyprawa obawia się, że już założone obozy nie zdołają ich przetrwać. Mimo wszystko Koreańczycy nie ustępują i mają nadzieję na kolejny atak szczytowy.

Mysza

Źródło: Naver