Ikar w Zimnym Dole po raz drugi i po raz trzeci…
We wrześniu tego roku Piotrek Czarnecki pokonał Ikara w Zimnym Dole. 8 metrów przewieszonego filara, w sumie około 20 ruchów z kluczową partią w połowie ściany. Tak wymagającą, do tego piękną linię Piotrek zdecydował się wycenić na 8B. Wczoraj Ikar poddał się po raz drugi i trzeci…
W piękny jesienny dzień Ikara powtórzyli Łukasz Dudek (KW Częstochowa, Portal Górski, 8a.pl) i Jacek Matuszek (climb.pl). Łukasz o Ikarze powiedział nam tak:
Ikar to wysoki, przewieszający się filar. Trzeba przyznać, że prezentuje się bardzo efektownie i estetycznie. Myślę, że z powodzeniem może pretendować do najładniejszego boulderu w Polsce. Trudności rozgrywają się na pierwszej połowie filara. Druga, choć łatwiejsza, stawia wysokie wymagania psychiczne. Warto tą część rozpoznać sobie z liny rzuconej z drzewa. Gratulacje dla Piotrka Czarneckiego za zrobienie takiego arcydzieła…
Z kolei Jacek na swoim profilu FB pisze między innymi:
Ikar to fantastyczny boulder. Myślę, że każdy ostrzył sobie na niego pazury :) Chapeau bas dla Piotrka Czarneckiego za otworzenie tego problemu. Musiał zmierzyć się z czymś, co nie ma przejścia.
Łukasz i Jacek odczuli trudności techniczne na 8A, ale – jak twierdzą – trzeba koniecznie dodać plusika za wysokość problemu. W końcu to prawdziwa rzadkość w polskim boulderingu…
Brunka
źródło: FB, info własne
Plusik za wysokość? [16]
'Łukasz i Jacek odczuli trudności techniczne na 8A, ale –…
rocko