Edu Marín prowadzi Chilam Balam!
Nie mogło być inaczej, Edu Marín dołączył do elitarnego grona pogromców słynnego Chilam Balam w Villanueva del Rosario (niedaleko Malagi). To dopiero piąte (lub czwarte) przejście tej monstrualnej drogi.
Edu Marín poważnie zajął się słynną linią wiosną tego roku. Wspólnie z Danim Andradą odbył w Villanueva del Rosario 20-dniową „sesję trenigową”. Prowadzenie się nie udało (ostatniego dnia Edu spadł na 9 ruchów przed końcem drogi). Wtedy na pocieszenie panowie jako pierwsi poprowadzili Chilam Malegnum 9a.
Ten sam team przystąpił do ponownego oblężenia tej jesieni. Nastąpiły kolejne wspólne tygodnie patentowania i próby prowadzenia drogi. Jednak Edu musiał na parę dni wyjechać, a jego nieobecność „wykorzystał” Andrada i pierwszy poprowadził Chilam Balam.
Edu nie miał wyjścia i dzisiaj dokończył dzieła. Pokonując w ciągu ponad 200 przechwytów na tej słynnej drodze, zameldował się w łańcuchu zjazdowym.
Wygląda na to, że wycena Chilam Balam powoli się stabilizuje. W 2003 roku Bernabé Fernández zalicytował 9b+*. W 2011 roku Adam Ondra ustalił wycenę na 9b (słabe), 4 lata później Sébastien Bouin sugerował 9a+/b. Edu Marin, podobnie jak Andrada i Bouin, również przychyla się do stopnia 9a+/b.
Mysza
Źródło: Desnivel
* to przejście nie zostało udokumentowane i bywa kwestionowane, o czym pisaliśmy w Chilam Balam – historia zaginionego asekuranta, ale nie tylko.