29 października 2015 10:02

Relacja z finału „Ligi Tradowej WKW”

W miniony weekend odbył się finał „Ligi Tradowej WKW” na Taborze pod Krzywą, dzięki uprzejmości Sławka Ejsymonta, który serdecznie nas ugościł. Pogoda dopisała, cały sobotni dzień można było się wspinać w pięknych jesiennych barwach. Tarcie było, wszystko trzymało – czego chcieć więcej.

Po wspinaniu około godziny 17:30 wszyscy zainteresowani zaczęli zbierać się na Taborze. Wszyscy uczestnicy sobotniej imprezy mogli liczyć na ciepły posiłek – pyszny żurek przygotowany został przez Bożenkę Wojtczak – przy okazji serdecznie dziękujemy.

Liga Tradowa WKW 2015 (fot. Piotr Poniecki)

Liga Tradowa WKW 2015 (fot. Piotr Poniecki)

Po godzinie 18:00 prezes WKW Jacek Kaim krótko podsumował I edycję konkursu „Liga Tradowa WKW”, który trwał od 30 maja do 18 października br. w Rudawach Janowickich. Formuła konkursu umożliwiała konkurowanie osobom wspinającym się na różnych poziomach. I tutaj trzeba podkreślić, że sprawdziła się koncertowo, co doskonale widać w tabeli wyników: osoby z bardzo różnymi „życiówkami” mogły walczyć jak równy z równym.

Do udział w „Lidze Tradowej WKW” zgłosiło się 46 osób, z czego czynny udział brało 36 (11 kobiet i 25 mężczyzn). Zrobionych zostało ponad 400 dróg w zakresie trudności od IV do VI.4. Ponadto dodam, że 13 uczestników było z Wrocławskiego Klubu Wysokogórskiego natomiast 23 było z innych klubów, bądź niezrzeszonych. Oznacza to, że konkurs cieszył się zainteresowaniem nie tylko wrocławskiego środowiska wspinaczkowego.

Wiele dróg, które zostały zrobione, nie miało od dawna żadnego powtórzenia. Ponadto wciąż jest wiele dróg do zrobienia, w tym Rysa w dachu na Fajce – ostatnia z VI.4 na liście, która nie ma jeszcze przejścia konkursowego – być może doczeka się w drugiej edycji.

Przypomnę tylko, że dla zwycięzców i uczestników nagrody ufundowali:

  • Lhotse – polski producent sprzętu wspinaczkowego
  • Heartbeat – polski producent odzieży wspinaczkowej
  • Head Crash – produkty w 100% robione ręcznie
  • redPoint climb&boulder shop – sklep wspinaczkowy
  • Restday – naprawa butów wspinaczkowych
  • Fpinka – wrocławska ścianka wspinaczkowa
  • PiNa – autorskie wyroby chałupnicze
  • Bezdroża – wydawnictwo dla podróżników

I w końcu nadszedł czas na ogłoszenie wyników i wręczenie nagród.

W kategorii OPEN zwyciężyli:

– w grupie I (do VI.2 włącznie) Marek Śnihur
– w grupie II (powyżej VI.2) Marcin Opozda

Marek Śnihur i Marcin Opozda (fot. Piotr Poniecki)

Marek Śnihur i Marcin Opozda (fot. Piotr Poniecki)

W kategorii WKW zwyciężyli:

– w grupie I (do VI.2 włącznie) Łukasz Ślęzak
– w grupie II (powyżej VI.2) Marcin Wagemann

W kategorii AKTYWNOŚĆ zwyciężyli:

– w grupie I (do VI.2 włącznie) Marek Śnihur
– w grupie II (powyżej VI.2) Marcin Opozda

Najlepiej punktowanym przejściem było przejście drogi Diamenty VI.4 na Husyckich Skałach. W stylu OS pokonał ją Marcin Opozda.

Ponadto w konkursie „Liga Tradowa WKW” wyróżniliśmy najlepsze kobiety w kategorii OPEN. Wyróżnione zostały:

– w grupie I (do VI.2 włącznie) Alicja Marzec
– w grupie II (powyżej VI.2) Olga Kosek

Pełną listę wyników znajdziecie tutaj.

Po ogłoszeniu wyników, wręczeniu pucharów, dyplomów i nagród nadszedł czas na losowanie nagród wśród wszystkich obecnych uczestników konkursu „Liga Tradowa WKW”. Nikt nie wyszedł z pustymi rękami. Kto nie był, niech żałuje! Nagrody były przewidziane dla każdego uczestnika konkursu.

Nagrody, nagrody... (fot. Piotr Poniecki)

Nagrody, nagrody… (fot. Piotr Poniecki)

Wszystkim uczestnikom obecnym na zakończeniu „Ligi Tradowej WKW” bardzo dziękujemy. A zwycięzcom i wyróżnionym serdecznie gratulujemy i oczywiście zapraszamy do wspólnej zabawy w przyszłym roku.

Po uroczystym finale kolejnym punktem programu sobotniego wieczoru były prelekcje. O najtrudniejszych drogach tradowych w Sudetach opowiedział Michał Kajca. W swojej prezentacji przedstawił mniej znane rejony wspinaczkowe w okolicach Jeleniej Góry, sporo ciekawych dróg tradowych oraz kilka trudnych projektów.

Były też prelekcje (fot. Piotr Poniecki)

Były też prelekcje (fot. Piotr Poniecki)

Następnie nasz gość specjalny Aleksandra Taistra opowiedziała nam o sobie, swojej pasji i miłości do wspinania. W prezentacji pokazała swoją drogę od wspinania sportowego do wspinania tradowego. Niezwykle ciekawie opowiedziała o emocjach i odczuciach, które jej towarzyszą podczas prowadzenia drogi z zakładaniem własnej asekuracji. Podzieliła się z nami swoimi marzeniami i planami wspinaczkowymi.

Obie prelekcje były niezwykle interesujące. W imieniu Wrocławskiego Klubu Wysokogórskiego i swoim własnym chciałabym bardzo podziękować prelegentom, za to, że zechcieli do nas przyjechać i się z nami podzielić wiedzą, doświadczeniem, emocjami. Po prezentacjach przy ognisku dyskutowano, grano i śpiewano do białego rana.

(fot. Piotr Poniecki)

(fot. Piotr Poniecki)

Serdeczne podziękowania dla sponsorów, którzy ufundowali atrakcyjne nagrody rzeczowe: LHOTSE, HEARTBEAT, HEAD CRASH, sklep redPoint, wydawnictwo BEZDROŻA, PiNa, wrocławska ścianka wspinaczkowa FPINKA oraz RESTDAY.

Dziękujemy również patronom medialnym za wspaniałą współpracę: brytan, wspinanie.pl, portal górski, redPoint serwis wspinaczkowy, Polski Związek Alpinizmu, Taternik – pismo górskie.

Podziękowania również dla naszego partnera Sławka Ejsymonta – gospodarza Taboru pod Krzywą za świetną współpracę.

Dziękujemy wszystkim uczestnikom, prelegentom i sponsorom za udział w finale „Ligi Tradowej WKW”. Było super!

Kasia Tomsia
Wrocławski Klub Wysokogórski

liga-tradowa-wkw-2015

liga-tradowa-wkw-2015




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum