Jain Kim i Domen Skofic najlepsi w Puurs
Koreanka Jain Kim i Słoweniec Domen Skofic zwyciężyli w Pucharze Świata w Puurs w konkurencji prowadzenie. Belgijskie zawody były już piątą pucharową edycją tego sezonu.
Podium PŚ w Puurs (fot. IFSC)
Ostatnio pisałam, że w momencie gorszej dyspozycji Jain Kim, najgroźniejszymi rywalkami Miny Markovic są w tym roku młodsze zawodniczki, w tym między innymi Janja Garnbret (akurat w Puurs nie startowała, wybrała bulderowy adidas Rockstars) i Jessica Pilz. Takie prognozy okazały się jednak delikatnie mówiąc przedwczesne. Miesiąc przerwy po imprezie w Stavanger (4. edycja PŚ) najwidoczniej pomógł Koreance zebrać siły i w Puurs pokazała wielką klasę, na miarę trzykrotnej liderki PŚ. W finale pokonała wspomnianą Minę Markovic i Belgijkę Anak Verhoeven. Zarówno Koreanka, jak i Słowenka kończyły decydującą rundę topem, ale Mina słabiej wystartowała w półfinale.
Finał kobiet:
- Jain Kim (Korea)
- Mina Markovic (Słowenia)
- Anak Verhoeven (Belgia)
- Jessica Pilz (Austria)
- Julia Chanourdie (Francja)
- Salomé Romain (Francja)
- Hélène Janicot (Francja)
- Yuka Kobayashi (Japonia)
Wśród mężczyzn całą stawkę pobił Słoweniec Domen Skofic, jako jedyny kończąc topem wszystkie rundy. W finale wyprzedził Austriaka Jakoba Schuberta i wracającego na podium Ramoneta (po wygranych zawodach w Chamonix Hiszpan startował już słabiej). Poza finałem jeden z żelaznych faworytów Adam Ondra – Czech uplasował się dopiero na 10. pozycji.
W Puurs wystartowało też dwóch naszych zawodników. Kamil Ferenc zajął 28. miejsce, Piotrek Schab był 49.
Finał mężczyzn:
- Domen Skofic (Słowenia)
- Jakob Schubert (Austria)
- Ramón Julian Puigblanque (Hiszpania)
- Gautier Supper (Francja)
- Stefano Ghisolfi (Włochy)
- Romain Desgranges (Francja)
- Masahiro Higuchi (Japonia)
- Max Rudigier (Austria)
Pełne wyniki na stronie IFSC.
Brunka
